Dziś
Agatka nasza miła
Cztery latka już skończyła
Łza w jej oku zagościła
Nie z radości, lecz ze smutku
I ma prośbę ta Kruszyna
Chce mieć Ojca nie ojczyma
Chce mieć Mamę nie macochę
I siostrzyczka jej malutka
Też wysyła prośbę swą
Do rodziców swych kochanych
BĄDZCIE DLA NAS RODZICAMI
Swą postawą i rozumem
Dobry przykład dajcie nam
Nasze serca choć malutkie
Tak o miłość proszą was
Więc nauczcie nas rodzice
Jak się kocha ,jak kochanym być
Nie pieniądze, nie prezenty
W dniu urodzin dostać chcę
Chcę by ciepło, śmiech i miłość
Już na zawsze zagościło w domu mym
By rodzice się kochali
I miłością obdarzyli nas
Niech w rodzinie naszej
Jedno wielkie serce bije
Oto proszę Was.
|