Tego zamknięcia dopiero tydzień
Dzieci wariują, na dwór wołają
A ja im mówię, że dom zostaje ...
Wszyscy sprawni i z energią
Fizycznie zdrowi a psychicznie ...
Jak zatopione wraki na dnie ...
Jeśli to dłużej potrwa to ...
W domach wykończymy się ...
Ta izolacja dobija wszystkich ...
Ręce wciaż myte, płynem psikane ...
Z domu jak w zbroi ludność wychodzi
Maski na nosie i rękawiczki
W różnych kolorach ... taka nam nastała moda ...
A spróbuj kichnąć albo zakasłać
To już przepadłeś, już jesteś wróg
Ale widzialny ... cóż ...
Dużo zdrowia wszystkim ...