W TWOICH RAMIONACH
W Twoich ramionach czuję się bezpieczna.
Gdy mnie obejmujesz , z nadzieją na podróż
czekam, przez wieczność.
Pocałunki Twoje w otchłań mnie niosą.
Za Tobą podążam swoją stopą bosą.
Drzewo ciała Twego,jak bluszczem oplatam
i w tych splotach płynę...
Nie ma obok świata.
Strumień miłości rwie z gór w doliny ciał naszych,
kołysząc powoli, do oceanu życia prowadzi.
Błysk słońca eksploduje w naszych oczach
falami płynie...
Odpływam...Przypływem dobijasz...
Wolno we mnie płyniesz...
/ własne /