Kto nie był na tej sztuce, to gorąco polecam. Świetna zabawa a i warto pomyśleć nad postawą głównego bohatera cynicznego inteligencika - wydawcę bestsellerów.
Oto bohater, przekonany o swojej inteligencji, żyjący wygodnie i dostatnio, dla umilenia sobie i kolegom wolnego czasu postanawia się zabawić kosztem kogoś, kogo uważa za głupka. Konfrontacja życiowego niedołęgi i człowieka sukcesu zawsze bywa źródłem wesołości - ludzie przecież uwielbiają śmiać się z tych, którzy są od nich gorsi. Tę zabawę prowadzi główny bohater "Kolacji" , uczestniczą w niej także jego przyjaciele. Co tydzień spotykają się w doborowym towarzystwie, aby szydzić z kolejnych głupków....
Niespodziewanie dla głównego bohatera, w decydującym i ważnym osobiście dla niego momencie, ten "głupek" zachowuje się "niekonwencjonalnie" heheheheh dla swojego gatunku - bardzo inteligentnie i ratuje beznadziejną sutyację życiową naszego inteligencika. Po udanej akcji stwierdza jednak, że bycie inteligentnym jest baaardzo męczące i po chwili świetnie psuje wszystko tak misternie odbudowane. SUPER FINAŁ - kupę śmiechu. :D :D :D
Świetna gra Tyńca i Fronczewskiego
https://www.youtube.com/watch?v=RMoUcAWZZ5Q