...............stary kamień...............
Wśród konstelacji leśnych barw
Biegnie sobie dróżka kręta
Tak nieśmiało i spokojnie
Rannych , leśnych mgieł poczęta.
Ścieżką ową idzie żwawo
Dziewczę w wieku kwiecie
Droga mija nawet szybko
Tak jak wartko płynie zycie
Pośród całej rzeki kwiatów
Zjawiskowych cudnych tak
Leży zwykły stary kamień
Niby nic a jednak znak.
Wzrok przyciąga dziwna siła
Mocniej bije czułe serce
Nową podróż rozpoczyna
Dziewczę i kamień w jej ręce.
Młodych oczu lśniacy płomień
Zmywa chyżo stary kurz
A samotność co tak dławi
Nie jest dla nich cierniem juz.
Lesną dróżką krętą tak
Idą het w nieznane
piękna panna w kwiecie wieku
I w jej dłoni diament