nicola555

 
ملحق شده: 2008-08-05
Chce nieść Twoje usta,chcę widzieć Twe oczy,chcę czuć Twoje serce i dotykać włosy,chcę trzymać Twą rękę i iść aż do słońca...
امتیاز187بقیه
مرحله بعد: 
Points needed: 13

Boże mój Boże


Jego ręce krwawią
I bok przebity włócznią
Cierniowa korona na głowie
Cóżem Ci ludu,mój ludu
Uczynił?
To nie oprawcy Mu bok przebili
To nie oni się nad Nim pastwili
Przystań na chwil parę pomyśl
Choć na pewno wiesz...
I Ty do tego też coś dołożyłeś
I Ty do tego się przyczyniłeś
Ludu czemuś tak daleko 
Odszedł od Pana Naszego
Wzywasz ot tak sobie imię Jego
Umiłowałeś grzech i się tym chlubisz
Mam jeszcze nadzieję że się obudzisz
Narzekacie że na świecie zło króluje
Przecież sami na to pozwoliliście
Pycha was rozpiera, umiaru nie znacie
Siostro,bracie uczeni przecież
Oświeceni,mądrzy zdaje się
A ja mówię Wam ślepcami jesteście
Ojciec od początku ,od Narodzenia 
Był z Wami nie opuścił
Podnosił kiedy upadaliście
Pocieszał kiedy płakaliście
A teraz zostawiacie Go samego
Nowa Drogę Krzyżową szykujecie
Dokąd idziecie...
Czas jeszcze na zastanowienie
Uklęknij przed grobem Pana Naszego
Sercem się pomódl szczerze
I powiedz....
Zwycięzca śmierci,piekła i szatana
Obudził się dnia trzeciego
By kocha mnie i nigdy nie opuści 
Nie....
Przebacz mi Boże proszę Cię