Lipcowy opatrunek
Na poddaszu Twoich słów
Na falochronie Twoich ust
Oddalamy swój oddech nie zważając na odległość palców
Wyrażając spokoju niedoskonałości
Oddzielamy kolejnego dnia kartki Ponownie analizując sny w których
Odległość rozrywała rzęsy ...
Analizując przeszłości szlaki często nadszarpujemy teraźniejszość