Ofiarowałaś mi przyjaźń w stu procentach pewną
po czym wyniosle dałaś dłoń do całowania
jakże ja mam zapomieć --postać Twoją zwiewną
usta, oczy i piersi godne miłowania ?
*
Nie ma Pani
nie mogę szanując Twoją wolę
poprzestać na westchnieniach
i by nie oszaleć
pół_-przyjażń
czy pół miłość - jaką mi w tym rolę wyznaczyłaś
w nieziemsko dziwnym ideale
*
W świecie pełnym powagi
żyją święci próżniacy
uciekają od życia
gdy brakuje odwagi
żeby żyć zacząć inaczej
* Czy dla Pani mam dziś przyjąć pozę idealną
nienagany strój lokaja będzie dobry?
abym kochał Cię miłością wirtualną
Ty łaskwie przyjmiesz wtedy moje hołdy.
*
Dziś nic z tego maja Pani nie rozumiem
Próbowałem nawet umysł z sercem zgodzić
ale miłość sercem rządzi nie rozumem
a cierpliwość każe czekać na odpowiedź
*w świecie pełnym powagi
zwykli chleba zjadacze
w miłości szukają odwagi
by wreszcie żyć inaczej