CKKatarzyna

 
Nous a rejoint: 2009-06-20
;)
Points80plus
Niveau suivant: 
Points nécessaires: 120
Dernier jeu
Machines à sous

Machines à sous

Machines à sous
6 années 192 jours il y a

Grubson " One "

Dzień dobry (dzień dobry) oto historia z życia wzięta,
historia mężczyzny, który słodko sobie śpi a tu nagle...
Otwórz oczka kochanie mamy nowy dzień,
pare ćwiczeń a potem do ubikacji by przemyć sie.
Śniadanie najważniejsze jest więc je zjesz,
za oknem zima więc ciepło sie ubierz.
Filiżanki kawuni napij sie,
umyj ząbki, ogól sie, pokremuj sie,
antyperspirantem popsikaj sie,
dobrze uczesz sie, na zapas wysikaj sie.
Kiedy wychodzisz z wc zawsze zamykaj klape,
czasami mam ochote powiedzieć sama hajdi klape.
Przed wyjściem buzi buzi w usta w policzek,
pod żadnym pozorem nie zawracaj znowu nie przekraczaj
bo dzień sie skończy źle.
O nie nie, wiem że chcecie dobrze ale i tak
mężczyzna to mężczyzna a nie robot czy zabawka.
Popełnia błędy, czasami nie wie którędy ma iść,
gubi sie w sobie by potem odnaleźć siebie i wybrac jedno z wyjść.
Raz nieogarnięty, raz ogarnia wszystko,
zdobywa szczyty lub upada nisko.
Kobieto wiec jedno, co by sie nie działo on bedzie przy tobie blisko zawsze,
będą go gnębić spychać na sam dól, a on sie mocno zaprze
rękoma nogami bedzie cie chronił, skrzywdzic ciebie nie pozwoli.
Nie rób z niego na siłe dzieciaka bo mu sie w głowie popierdoli.

Ref:
Bo to ooo o o oone robią z nami co chcą
to ooo o o o oone robią z nami co chcą.

Kochanie zmień koszulkę nosisz ją kolejny dzień,
pozbieraj wszystkie te ubrania na podłodze pomną sie.
A ty gdzie?! znow na piwo z kolegami?
Nie nie nie, dzis kolacja w domu mojej mamy.
Musze włosy wysuszyc i
twarz pudrem upruszyc i
sukienke skrócic, od nowa uszyć, poszukać kluczy,
pójść na zakupy.
Pięć razy wzruszyc od tak, z toba pokłocić o tak,
znów cie wyrzucić więc tak, wybieram ciuchy, ubieram buty.
No widzisz misiaczku, czekałeś tylko 54 minuty,
to co możemy już iść?
To własnie one, znam jedną z nich,
jedna z tych kobiet mówi mi:
trzymam go krótko jak na smyczy i z nim mieszkam,
a ja jej: mała to co ty masz faceta czy pieska...
Wciąż mówisz mi że kocha cie,
ale zmień coś i pozwol mu zyc jak chce.
Swym zachowaniem nie doprowadz do przesady,
bo zamiast szczeniaczka bedziesz miała psa na baby.

Ref: Bo to ooo o o oone robią z nami co chcą,
to ooo o o oone robią z nami co chcą.


Domyślanka ;)

Wąską ścieżką przez ogródek
za....... krasnoludek
Dokąd idziesz mój malutki
Na melinę szukać wódki

Koń go skopał byk go zj......
Nikt biedaka nie pogrzebał
Wiatr mu nawiał liści kupę
spij biedaku ch..... ci w d......

Poprzez łąki poprzez pola
idzie sobie Ala, Ola
A za nimi cała klasa
Ciągnie Asa za K........

Do biedronki przyszedł mis
W okieneczko pyś, pyś, pyś
Na to rzecze mu biedronka
Wy........ dziś mam bąka

Uje.....a misia pszczoła
O ty k..... misiu woła
Za te męki za te bule
Roz........... wszystkie ule

Uje....a misia osa
O ty ku..... złotowłosa
za te bąble na mym, nosie
czekaj ku..... pokaż no się

Idzie pająk po futrynie
dokąd idziesz sk.........
Bo tam w kącie leży mucha
Właśnie idę ją wy.......

Przez ogródki i trawniki
zap........ myszka Miki
za nią Donald głośno sapie
Czekaj k..... ja cię złapię

Idzie chrabąszcz po podłodze
nie przepuści ni stonodze
A jak spotka karalucha
Karalucha też wy........


"brutalna prawda"

co za mozaika myśli
natłok absurdalnych refleksji
kolejne niezapisane puste wersy
nie oddały sensu najistotniejszego
z pozoru tak błahego
zauroczenie, miłość - toksyczna
dziś zabija po woli mnie

niewidzialna mgła na oczy
bo to tylko słone łzy
alergia powiem wam
taka nowa choroba
nazwa paranormalna
po prostu "ja naiwna"
truje krwiobieg ta trucizna

człowieku powiedz więcej
i tak leżę bez ruchu na samym dnie
góruj dalej więc na szczycie
rzuć znów o ściany których już nie ma
zburzyłeś mnie w gruzy cegła po cegle
kopnij ostatni raz na zakończenie
masz wygraną duszę serca mą zbrukaną


'Sen'

Miałam sen.
W nim był On...
Zabijał mnie...
Strzelał z rewolweru niewoli,

Biegł za mną...
Pociągał mnie
Jego morderczy wzrok...
Ale w końcu to ja strzeliłam,
Ze znalezionego rewolweru,
Strzałem namiętności,zła i ognia....
Trzy strzały, trzy razy...
Chybiałam...ale później trafiłam...
W tył głowy...
A On okazał się mechanicznym tworem mojej osobowości...
Chcę Cię zmaterializować,
Odnaleźć...Bo wiem, że żyjesz...
I w końcu mnie zabijesz...
A ja Ciebie,
Lecz wtedy narodzimy się na nowo...
Będziemy jednym...
I dopełni się...


Między nami nic nie było...

Między nami nic nie było !!!

Żadnych zwierzeń, żadnych wyznań,

nic nas z sobą nie łączyło -

Prócz wiosennych marzeń;

Prócz natury słodkich czarów;

Ślicznych wierszy,

pięknych bajek;

Prócz tych spotkań i spacerów,

Z których serce zachwyt piło,

Prócz tych róż i pięknych kwiatów,

Między nami nic nie było!!