Mirek

 
Nous a rejoint: 2003-11-13
Don't compare yourself to others, Compare yourself to the you of yesterday. 24 x 147 STARY SNOOKER WYWIADY Z GRACZAMI NA BLOGU
Points59plus
Niveau suivant: 
Points nécessaires: 141
Dernier jeu
Poker Texas Hold'em

Poker Texas Hold'em

Poker Texas Hold'em
1 année 19 jours il y a

"Stary snooker" wywiad z beczka_piffa

Dobrze, imię Jacek, lat 17, chodzę do drugiej klasy Liceum ogólnokształcącego profil europejski( historia, geografia itp. ) , mieszkam w Grudziądzu, interesuje sie sportem, biernie dużo oglądam, a czynnie piłka ręczna, nożna, ping pong, gry barowe, darty, bilard

Lubisz Historie? Zapamiętujesz te wszystkie daty?

Beczka_piffa – E tam od razu lubię humanistyczna rodzina to jakoś tak poszedłem w ślady, daty- zmora historyków

A co planujesz dalej, jakie studia?

Beczka_piffa – No planuje iść na prawo, tzn. pójdę na prawo możliwe ze do Gdańska bo klimat mi sprzyja nadmorski, uczyć się tego co lubię a do tego dbać o zdrowie

Chcesz być prawnikiem?)

Beczka_piffa – Właśnie tak powiem ze będę miał łatwo bo moja mama jest prawnikiem ale czytam sporo akt i oglądam czasem sprawy mojej mamy i chciałbym robić to samo:) Chociaż i tak nigdy nie będzie sprawiedliwości na tym świecie;)) ale ja to zmienię(postaram się)

Trzeba mieć głowę do kodeksów i tym podobne prawda?

Beczka_piffa – No niestety, kodeksy, artykuły czy tam konstytucje, wszystkie te prawne potrzeby trzeba opanować jeżeli chce sie być w miarę dobrym i sumiennym adwokatem:)

Grasz w Bilarda na żywo?

Beczka_piffa – ależ zmiana no jasne, czasem pogrywam w te kulki w realu.

Kiedy pierwszy raz wziąłeś kij do ręki trafiałeś w te bile?)Pewne komiczne były początku w grze w Bilarda na żywo co?

Beczka_piffa – No parę lat temu, nie pamiętam dokładnie, oczywiście ze było to żenująco śmieszne Akurat grałem z tata wtedy który już cos tam potrafił, ośmieszał mnie:(

Ile razy albo tygodni podchodziłeś do kija aby już cos tam wbijać poprawnie?

Beczka_piffa – Było tak ze najpierw mnie to wkurzało, wiadomo nie wychodzi to nerwy na początku to z 2 razy w tygodniu, im lepiej się grało to poświęcało się tego czasu na bilarda relatywnie więcej. Ale to było kiiiiilka ładnych lat temu:)

I potem odgryzłeś się i ograłeś tatę?

Beczka_piffa – Powiedzmy, jak tata nie grał kilka tygodni czy miesięcy to wiadomo ze był dość słaby parę razy wygrałem:)

Pochwal się gdzie byłeś na wakacjach?

Beczka_piffa – Nad morzem ale zeszło z 5 tygodni byliśmy:) pogoda była beznadziejna w te wakacje:)

Napisałeś "byliśmy" z kim byłeś? ( tak, tak, ciekawska)

Beczka_piffa – z Agatka

Czyli z Twoją drugą połówką tak?

Beczka_piffa – jak najbardziej tak:) z moja miłością a Agata jej na imię

Co byś teraz zrobił gdybyś zaliczył z ukochaną wpadkę?

Beczka_piffa – Byłbym tatusiem, faaaajnie myślę ze byśmy sobie poradzili, rodzice moi, i Agi są przychylni nam, na początku na pewno bym nie emanował wielka radością ale w głębi serca bym sie cieszył, jakby już przyszedł na świat potomek to byłbym w niebie
ale lepiej odpukać(puk puk) jeszcze za szybko

tak tak, pukaj pukaj ;d

Beczka_piffa – czemu nie ale uważamy P

SNOOKER
Widzę w Twoim nicku 147, to jedyne 147 które wbiłeś?

Beczka_piffa – nieee mam trochę więcej tych maxow Mam ich na pewno za dużo jak na moja grę, masa ludzi ma mniej a są zdecydowanie lepsi, no ale tak wyszło

Za każdym razem kiedy wbijasz maksa, towarzyszą Ci te same emocje co wtedy kiedy pierwszy raz wbijałeś maksa?

Beczka_piffa – Nie, teraz to już 147 wpada bez zbędnych emocji czyli jakikolwiek stres. Myślę ze powyżej 10-tego maxa stres jest zdecydowanie mniejszy. w moim przypadku na pewno. a jeszcze, stresu może i nie ma, ale zepsuty max na kolorach szczególnie potrafi zaboleć

Pamiętasz uczucie kiedy wbijałeś pierwszego maksa? Ręce się trzęsły?

Beczka_piffa – Jasne ze pamiętam ręce? nie tylko ręce, cały się trząsłem, szok, zdziwienie, radość, niezmierna radość

Sie zagalopowałam pytając o maksa a nie wiem po jakim czasie "treningu" wbiłeś swoją pierwszą setkę?

Beczka_piffa – To jeszcze na innym nicku, po 2 miesiącach gry, było to 104 a emocje wcale nie były słabsze jak przy maxie zero rotacji kątów, jakiś tam przypadek:)

Wbijając 104 to zasługa systematycznej gry?

Beczka_piffa – Wbijając 104 to był zwykły przypadek, masa szczęścia, pewnie i farta( nie pamiętam) jedna setka to o niczym nie świadczy no ale jak ktoś ma jedna setkę to na pewno nie jest jakiś wymagającym rywalem

Jak to o niczym nie świadczy? A nie daje takiego "kopa" by po setkę przyszedł maks? I wtedy sie siedzi do bólu i gra by maksa "wskrzesić"?

Beczka_piffa – A czy motywacja, na pewno, wpierw by pobić tą setkę a potem po kolei dążyć do tych 147pkt:P

Zanim wbiłeś pierwsza setkę pisałeś ze grałeś dwa miesiące. Czy w ciągu tych dwóch miesięcy przychodziłeś grac ot tak dla hecy czy chciałeś już jakiś cel osiągnąć?

Beczka_piffa – kilka pierwszych tygodni to na pewno było dla hecy, ale podglądało sie to i owo i chciało się tak grac Na początku nie miałem żadnego celu, grałem dla "jaj"

Co znaczy dla Ciebie grać dla jaj?

Beczka_piffa – Grałem po nic "pomerdac" sobie kijem na stole, uderzanie na pale zero przymiarki

Kogo tak konkretnie podglądałeś?

Beczka_piffa – Głównie osoby z pokoju w którym grałem, ehh. zigi na pewno, desi, cino tez, ledzeppelin, jak zaczynałem grac to był organizowany turniej Poland Open, zapisy od 140+ brejka to tam chodziłem podglądać, delgado rerut Grzes76, baku, kaba i tym podobne

Zmieniły Twoje podejście do gry te wszystkie maksy? Bardziej się skupiasz podczas frejmu albo czujesz sie w przypływie "formy" ze możesz "rozpykać" np. Grzesia?( niech teraz Grzesiek tego nie czyta ;p)

Beczka_piffa – Grzesiem w jakimś poważnym turnieju grałem tylko raz, musiałem wygrać by wyjść z grupy i nawet sie udało 5-4, na pewno po wbiciu kolejnych maxow stałem się bardziej pewny siebie, na początku jak miałem grac z kimś lepszym skupiałem się, denerwowałem ale obecnie nie ma stresu jeśli mam grac z Shadem czy tam Grzesiem

"(...)obecnie nie ma stresu jeśli mam grac z Shadem czy tam Grzesiem" A kiedy grasz z kompletną ciapą to pewnie już zabawa co? Czy jednak nie lekceważysz żadnego gracza?

Beczka_piffa – Szczerze, nie wolno nikogo lekceważyć ALE!! na pewno się mniej przykładam jak mam grac z ta "ciapa" ewentualnie jak przyciśnie to trzeba go postawić do pionu

Beczka_piffa – a kto to dla Ciebie ciapa ?

Ja

Ok, zaczynasz frejm.. na co pierwsze zwracasz uwagę?

Beczka_piffa – U gracza czy co?

Ogólnie jaka masz wtedy pierwszą myśl?

Beczka_piffa – Jeżeli chodzi o gracza to przydałoby sie gdyby to nie był nowy nick a w miarę konkretny break a jak zaczynam frejma to....kulam białą od dolnej bandy i dotaczam do czerwonych a myślę o tym by wbić maxa<cwaniak2> ale przeważnie nici:D

Nie bardzo rozumiem dlaczego sie tak boicie grac z nowymi nickami, chodzi o to ze jest większą szansa ze dadzą "nogę" w trakcie frejma?

Beczka_piffa – No jasne, a do tego ma zero gier, wbije maxa czy 100+ w pierwszej grze i sie próbuje ukrywać pod tym nowym nickiem, struga cwaniaczka, nie lubię z nowymi nickami grac, chyba ze wiem kto to jest:)

A teraz Jacuś, policz po cichutku wszystkie swoje maksy i pochwal się ile ich "naciułałeś"

Beczka_piffa – naciułałem 33 sztuki . Żaden z rozbicia Żaden nie ustawiony tym bardziej

E no wstydź się! tylko tyle? postaraj się mocniej a nie sie obijasz!

Beczka_piffa – hahahahahahahahahahahahha, jak już pisałem mam ich ZA DUZO jak na moja grę

Dobrze, mając na koncie "skromne" inaczej 33 maksy, wiec już zapewne operujesz rotą i robisz te całe jak napisał Emil, jakieś rogale czy duble?

Beczka_piffa - Akurat czy rota ma cos wspólnego z dublem to bym polemizował rogale...potrzebna rota i kat, na razie w tym raczkuje jak każdy chyba, ale w końcu i to większość tych dzisiejszych cyborgów opanuje do perfekcji

A Ty Cyborgu chcesz rotę opanować do perfekcji?

Beczka_piffa – nie obrażaj tych cyborgów nazywaj tak mnie jasne ze chce, w jakimś tam stopniu już jest opanowana ale to na pewno za mało

Dla mnie cyborg brzmi jak terminator to zaszczyt ich kopnął a nie obraza ;d

Beczka_piffa – No ich tak, ja się nie zaliczam do tego zaszczytnego grona bo ....jestem słaby :<

33 maksy co Ty tu robisz? Nie powinieneś teraz opanować nowy Snooker?

Beczka_piffa – Nowy Snooker, beznadziejny jest nie podoba mi sie, chociaż jest bardziej już realistyczne ale tez łatwiejszy, nie przenośże się na niego chyba ze tego zlikwidują, zobaczymy

Powiedz mi lepiej ile nickow masz na swoim koncie albo sumieniu?)

Beczka_piffa – Nickow malutko, beczka_solyy, beczka_piffa, Jacoosiek ale pisze się inaczej zaczynałem na man_united2:)

Skoro jesteśmy przy nickach, skąd ten pomyśl na beczka piffa albo solyy? Lubisz piwo solone czy jak?

Beczka_piffa – Po pierwsze, najpierw była beczka solyy gdyż....na lekcji języka polskiego, czytaliśmy małego księcia, i pani walnęła taki morał związany z ta książką," proces poznania człowieka jest tak długi jakby zjeść beczkę solYYYY" Nie mówiła ta pani „i” tylko „y” i tak wyszło Beczka_piffa to chyba Heniu podrzucił, miała być beczka, czegoś tam, wyszło na piffo aa jeszcze mam nick, beczka_zaluu, po nic stworzony:D

Ranking 7863 , wytłumacz się z tego. Dlaczego nie 10000?

Beczka_piffa – miedzy 7800 a 7900 krążę już hohohooh, wieki:D czemu nie 10000, ciężko ugrać z tymi rywalami tak dużo gier na plus

Ale chciał byś mieć 10000?

Beczka_piffa – Chcieć może i tak a nie potrzebuje tego, do niczego to potrzebne a lepszego ze mną nie uczyni

Pewnie miałeś fajne sytuacje z błędami gry? Wkurzałeś się wtedy?

Beczka_piffa – Obecnie, każdy banalny błąd potrafi mnie wkurzyć ze sobie nawet poklnę a kiedyś...nie było to aż tak odczuwalne ale jak wiadomo wole mieć kija niż go tracić

Czy nie jest tak kiedy grasz z dobrym graczem i zabierze Ci kija już możesz spokojnie gazetkę w tym czasie poczytać?

Beczka_piffa – Jak jest rozbite to nawet nie mogę ale musze zawsze można przerwać czytanie bo Snooker jest nieobliczalny i każdemu może sie zdarzyć prosty błąd ale raczej rzadko już wtedy odzyskuje kijka

Wiec to taki maciupki minusik grac z kimś dobrym bo jak kija zabierze to nie ma napisanego na kiju "wróć"?

Beczka_piffa - W życiu, żaden minus, można sporo się poduczyć jak taki dobry zawodnik bierze kija i czyści blat, milo na to patrzeć no ale nie np. mieć przez to serie -10;] do -7 zniosę

Teraz trochę Mitologii. krąży mit ze każdy grasz ma swój styl, taktykę gry. Ty tez masz swoja taka ze można by było Cię poznać gdybyś wpadł do pokoju w innym "przebranku"?

Beczka_piffa – Moim zdaniem sporo osób gra baaaardzo podobnie, trudno rozpoznać kto kim jest, nie mam jakiegoś nadzwyczajnego stylu, niedawno próbowałem grac tylko na czarna, na siłę ale teraz już gram i zachowawczo i ryzykownie jak trzeba:)

Masz jakiego dziwnego pecha do któregoś gracza? W sensie ze akurat z TĄ osobą Ci marniej wychodzi mimo ze się starasz?

Beczka_piffa – Słabo mi idzie z KUBUSIEM i....ze Skajem:D ze Skajem drugi raz z rzędu ligę przegrałem;]

MASTERS / LIGA / TURNIEJE
Grałeś w Mastersie w M-Room?

Beczka_piffa – grałem Wyszedłem z grupy, trafiłem na Shada i....wiadomo

To był Twój pierwszy Masters? Jeśli nie to w ilu już brałeś udział?

Beczka_piffa – W night, 4 bo jeszcze w fall in love

Który Masters miło wspominasz i dlaczego?

Beczka_piffa – W każdym wychodziłem z grupy i w każdym odpadałem w pierwszej fazie play off W night club robiony przez kb był ciekawy bo na sety i dobrze poprowadzony. Mirek tez zrobił zajebisty

Na kogo trafiałeś ze Cię tak brutalnie "likwidowali"?

Beczka_piffa – w Mroom - shad;], w Night u kb - rafik;], w night u adzika - delgado;] w fall nie pamiętam ale chyba lewap

A to łobuzy

Beczka_piffa – co nie? szczęście mieli <miech> nie no generalnie byłem bez szans

Lubisz grac w Mastersach? Poczuć zapach rywalizacji czy siebie "przetestować"?

Beczka_piffa – Pewnie ze lubię, mocna obsada napędza do większej motywacji a i rywalizacja z nimi jest o wiele ciekawsza w czymś takim jak Masters, każdy wg mnie próbuje sie wnieść na wyżyny żeby osiągnąć jak najlepszy wynik, to dodaje smaczku tego typu turniejowi:)

A granie w Ligach to już nie to samo co Masters tak? Już nie te same emocje?

Beczka_piffa – W lidze gram dopiero drugi sezon, jest więcej meczy, a i obsada nie ta sama, w lidze jest wiele niespodzianek a w Mastersie bywają one rzadko ale zdarzają się jak np. w tej edycji było całkiem sporo , myślę ze w lidze nie ma tak wysokich emocji:) ale fajnie sie gra w lidze, można się sprawdzić

Po 33 maksach , rzuć to w cholerę i zacznij robić turki jako TD, co?

Beczka_piffa – NIGDY!! td czy tam admin, w życiu Iza miałem propozycje ale nigdy sie na to nie zgodziłem i nie zgodzę poza tym 33 maksy to nie tak dużo jest co szkolić i podbijać staty

Czyli jednak chciał byś jeszcze parę maksow powbijać. Albo dojść do takie stanu ze wbijać maksy na zawołanie?

Beczka_piffa – tak na zawalnie, nie wszystko zależy ode mnie a maksy jasne ze bym chciał niech sobie rosną a tak a propos dawno już nie wbiłem ostatnio 24 października:( słabizna:)

Jak bardzo się wkurzasz jak Ci ktoś daje nogę w trakcie frejma? Rzucasz tam czymś czy nie?

Beczka_piffa – Nie, nie rzucam ale wkurzam sie i LUBIE nakablowac na takiego chłystka żeby go karali<cwaniak2> frajerzy poddają na brejkach albo uciekają w ogóle ze stołu, nabijacze co ciągną serie często tak robią, uciekają i seria zostaje:)

Nie lubisz grac w tych "turkach" jak to zwał Cimek?

Beczka_piffa – W takich zwykłych na 8 czy tam 16? nie bardzo, w poprzednim pokoju w którym grałem długo nie grałem w ogóle, słaby poziom nawet jak dla mnie ale w mroom są o kasę i lepsza obsada ale również nie gram:) raz zagrałem, zgarnąłem 40k<cwaniak2> w mroom

Podoba Ci atmosferka w Mroom?

Beczka_piffa – baaaaaaaaaaaaaaaardzo, w końcu pokój gdzie jest luźno, dużo śmiechu, ludzie maja poczucie humoru, w porównaniu do poprzedniego pokoju, to tu jest genialnie, świetnie super itd.

A w którym to pokoju byłeś wcześniej ze jak mówisz nie było to samo co w Mroom?

Beczka_piffa – ehhh "polska" nawet mi nie przypominaj:P

Nie korciło Cię nigdy jak to mawiasz dla " jaj" wbić 162?

Beczka_piffa – korciło ale nie próbowałem korciło tez 155, to wbiłem 154 raz i starczy nabijania:) ustawiania itp:P sa lepsi fachowcy od nabijania ustawiania aaa jak już mowie o tym 154 to mam jeszcze jeden nick, Fightuapa17

Grałeś na publikach, nigdy Cię nie korciło by troszkę, ciut ponabijać?

Beczka_piffa – nigdy nie korciło żeby ponabijać, nie grałem na publikach i nie zanosi się żebym tam grał

Dlaczego ?

Beczka_piffa – bo grają ludki typu , rank 9000 brejk max 110:D ja lubię grac w miarę na poziomie

Czego Jascusowi życzyć?

Beczka_piffa – dużo zdrowka P ZDROWIAAAAA:D

Beczka_piffa – pozdro dla wszystkich których znam