Tak,serce jest napewno wymyślone , poza tym nie istnieje zupełnie.
Serce jest tym , co kocha , a to co kocha, jest ulotne i jest wszedzie.Ergo moze być tylko myślą,ciepłem w końcach palców,
smugą wydychanego powietrza, przytłumioną barwą głosu, samym szeptem. I wszystkie te bajki które zaczynają się"dawno,dawno temu , pewnego dnia , był sobie albo była "--wszystkie--mówią o sercu. I panoszy się serce w bajkach, i rozpycha się serce łokciami i jest mężne jak rycerz uśmiercający hydrę , i jest nieśmiertelne jak hydra której w miejsce jednej odciętej głowy odrasta dziesięć żywych , i jest niezdobyte jak góra ze śliskiego szkła i uległe jak oczy kochającej kobiety. I wreszcie jest serce prawdziwe jak słowo w którym je zamknięto --więzień dożywotni na samotność skazany i na nieważną śmierć.