Pewien Chińczyk nakrywa faceta romansującego ze swoja żoną i stawia mu ultimatum:
- Jeśli nie zerwie tego związku, on, małżonek, ześle na niego klątwę trzech chińskich tortur.
Facet tylko się uśmiechnął i jeszcze tej samej nocy odwiedził żonę Chińczyka.
Następnego dnia rano budzi go w jego sypialni na drugim piętrze ból w piersiach.
Otwiera oczy i widzi że leży na nim wielki głaz.
Coraz trudniej mu oddychać. A na głazie widnieje napis:
"chińska tortura nr 1".
Uśmiecha się a ponieważ jest silny podnosi kamień i wyrzuca przez okno.
W chwili gdy wypuszcza z rak po drugiej stronie głazu dostrzega informacje:
"chińska tortura nr 2 - twoje prawe jądro jest uwiązane do kamienia".
Facet jest bystry, więc żeby uniknąć spustoszeń w dolnych partiach ciała, rusza za kamieniem, czyli wyskakuje przez okno.
Kiedy mija futrynę widzi trzecią wiadomość: "chińska tortura nr 3 - twoje lewe jądro jest przywiązane do nogi łóżka."
Ab_ovo
belépett:
Ciągle o Tobie myślę."!!!." Ciągle o Tobie marzę. Ciągle nienasycony."!!!." W Twym sercu zatopiony.!.