Emmika88

 
belépett: 2011.06.20
Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli tak nie jest, oznacza to, że jeszcze nie koniec. JEST DOBRZE ;))
Pontok80több
Következő szint: 
Szükséges pontok: 120

Być kochanym ...

Co to znaczy być kochanym?

            Czy to jakiś specjalny stan, czy jest to tylko sama świadomość tego, że jest się potrzebnym? Jaką moc daje czyjaś miłość?

            Na pewno kojące słowa, na pewno ciepły i pełen słodyczy dotyk, a także możliwość  spełniania pragnienia – bycia z drugim człowiekiem. Bycia – bardzo bliskiego, intymnego...
Uzupełnieniem miłości namiętnej staje się daleka podróż poprzez nagość kochanej osoby. Na przystankach erogennych miejsc, czas zdaje się zatrzymywać i pozostaje tam przez chwilę nieobjętą zegarami, by chłonąć i by dawać rozkosz tak długo jak potrzeba. Dla zakochanych  odległość może być przyczyną cierpienia, a bywa również, że jest tylko liczbą określonych  kilometrów, których wielkość i tak nie ma znaczenia, gdyż uczucie zdaje się być ponad czas i  przestrzeń


– ponad czas i przestrzeń...


            Lata mijają, a zakochanie w sercu pozostaje. Ciepło wspomnień jak butelka  markowego wina dojrzewa. Nie otwieramy jej, by aromat pozostał na zawsze pod okrywą  szkła. Winnice naszych miłości stoją w piwnicach serc i nabierają aromatu, kiedy zaś  uraczymy już ich smakiem nasze podniebienia, rozkosz z tych doznań pozostaje w pamięci na  zawsze.

            Być zakochanym, to właśnie mieć winnice i mieć świadomość tego, że zawsze  możemy się upić. Wyobraźnia nie zawsze chce kosztować, lecz wystarczy dotyk życia, bruzda ziemi zwilgotniałej rosą łez, by wszystko zrozumieć i samego siebie przekonać o tym, że miłość do pełnego szczęścia jest nieodzowna.

            Człowiek ma wielki dar, ma moc w sobie ogromną i aż dziw bierze, że sprawy z tego sobie nie zdaje. Zakochanie jest tak wielkim i niespożytym bodźcem, że ma się siłę w sobie, by nawet góry przenosić. I są tacy, którzy je przenoszą.

            Nie potrzeba bać się cierpienia, które miłości towarzyszy od zawsze. Łzy są potrzebne  jak deszcz dla wysuszonej ziemi. Ból, jeśli potrafi się go przyjąć, uszlachetnia. A świadomość  tego, że piękno przemija, nie winna zabraniać nam kochać. Warto darować uczucia, chociażby na jedną z najpiękniejszych chwil, a potem paść głową w trawę i wąchać ślady ukochanej osoby, mając nawet tę świadomość, że ona odeszła już na zawsze...

Miłość uszlachetnia człowieka....

 

We dwoje


Życie...

"Aby żyć prawdziwie, musisz żyć dniem dzisiejszym.
Życie jest krótkie i szybko mija.
Jeśli nie żyjesz tym, co jest dzisiaj, straciłeś Dzień.
Nie zachmurzaj więc swego ducha lękiem i troską o jutro.
Nie obciążaj też swego serca niedolą wczorajszego dnia.
Żyj dziś!
Możesz pocieszać się myślą o tym, co było dobre wczoraj,
możesz marzyć sobie o tym co może przynieść jutro.
Nie zatrać się jednak ani we wczorajszym, ani w jutrzejszym dniu.
Żyj dziś!
Wczoraj?
Jutro?
Dziś!
Jak wspaniale!
Dziś jest dzień, aby być szczęśliwym!
Nie otrzymałeś żadnego innego dnia, jak właśnie ten dzisiejszy,
aby żyć pełnią życia, aby być wesołym i radosnym!
Wczoraj?
Już minęło.
Jutro?
Jeszcze nie nadeszło.
Dziś:
to jedyny dzień, który trzymasz w dłoni .
Uczyń z niego swój najpiękniejszy dzień!
Może być wspaniale!"

- Phil Bosmans


Szeleszczą liście, myśli ...

Moje myśli szumią.
Jak... – jesienne liście...
Miotane przez wiatr... – po chodniku.
Szumią... – szeleszcząc.
Szeleszcząc... – szumią.
Słyszysz...?!
Wiatr ustaje.
Liście milkną.
Leżą.
Myśli.
Myśli nadal ...
Szumiąc...– szeleszczą.
Szeleszcząc... – szumią.
Próbuję uspokoić je.
Złapać.
Schwytać.
Wyrzucić.Ale...
Myśli...
Szum...
Szelest
Są szybsze od moich dłoni.
Czy myśli... - które...
Szumią... – szeleszcząc...
Szeleszcząc... – szumią.
Które tylko słyszysz...
Nienamacalne...
Można - złapać?!
/znalezione w sieci/







Potrafisz ??

"to ty właśnie ty
będziesz moim panem
będziesz dawał kwiaty
(róże cudne lub bławaty)

będziesz mówił wiersze
będę twoim życiem,
snem, powietrzem
twym pragnieniem już o świcie,

jaśniejącą będę gwiazdą
(tą jedyną na twym niebie)
a nie światłem gdzieś w tunelu
skrytym przed spojrzeniem wielu...

czy potrafiłbyś kochać tak
jakby miał się zaraz
skończyć ten zwyczajny świat
kochać tę, co nie umie kochać mniej?..." 
- znalezione gdzieś w sieci
https://www.youtube.com/watch?v=Yyx0NFjVzEk

Przytul mnie mocno

Nie wiem jak zasypia kwiat i o czym śni.
Nie wiem jak otwiera świat do nieba drzwi.
Nie wiem kto dopisał tekst do naszych ról.
Nie wiem skąd w tych rolach błąd i żal i ból.

Przytul mnie i połam lód w opłatki kry,
Przytul mnie nadejdzie znów wiosenny świt.
Dopóki żal naprawia błąd, nadzieje mam,
Dopóki łza jest jeszcze łzą, nie jestem sam.

Nie wiem jak zakwitał sad oddechem barw.
Nie wiem jak wypełnił smak ogrody warg

Przytul mnie i połam lód w opłatki kry,
Przytul mnie wiosenny świt podaruj mi
Dopóki gwiazd szalony krąg, nadzieje mam,
Dopóki łza jest jeszcze łzą, nie jestem sam.
Dopóki żal naprawia błąd, nadzieje mam,
Dopóki łza jest jeszcze łzą, nie jestem sam.
Nie jestem sam.

https://www.youtube.com/watch?v=HmsonmgdxM8