Kati1963

 
belépett: 2008.10.17
dzień dzisiejszy jest szansą , by następne były lepsze więc....... :)
Pontok87több
Következő szint: 
Szükséges pontok: 113

Dlaczego wilki wyją ?

Zima ponownie pokazuje,że nie tak szybko nas opuści - wiem coś o tym bezpośrednio, bo zmarzła mi rankiem troszeczkę pewna część ciała :) ,ale,ale, nie o zimie chciałam.

Ostatnie dni przyniosły mi troszkę przemyśleń w temacie przywództwa, związanych z tym tematem mechanizmów nazywanych przez niektórych różniście,zależnie od punktu siedzenia: manipulacją, dupolizaniem,konformizmem,tumiwisizmem i innych wiele jeszcze, jak wyżej wspomnianym miejscem siedzenia uwarunkowanych.

Właśnie... Dlaczego wilki wyją? Sama tego na bank nie wiem,mogę się domyślać tylko że sprawa instynktu jest dominantą,ale odezwała się we mnie taka dzika tęsknota za naszym utraconym instynktem.

Obserwując i porównując sobie, nieodparcie zaczęła mi krążyć w tych porównaniach wadera- samica alfa, bo to ona wbrew pozorom "trzyma" watahę w ryzach,basior ją tylko chroni. Otóż i ona ,mając genetycznie uwarunkowany wzorzec alfa, nie tylko korzysta w jego ramach do pierwszeństwa przy "misce", głównie instynkt narzuca jej odpowiedzialność za przetrwanie watahy. W chwili,gdy grozi wsobność stada mądra wadera "odpuszcza" i pozwala na chwilowe "zastępstwo". Wataha jednak instynktownie przywraca jej należne miejsce po wypełnieniu roli przez "zmienniczkę".

A ludzie?

Według mnie gonią w piętkę krótko mówiac. Nic im po waderze i basiorze.

Hołubią bardzo często "bure suki"- bez analogii żadnych mi tutaj ;) ,na miejsce basiora pozwalają się wślizgnąć jakiemuś "kundelkowi" i...

Potem lament i "wycie".

A przecież instynkt by wystarczył...

Dobra... Już nie modzę dalej. No co ? Moja to wina,że zima mnie troszkę podmroziła?

Jak zmęczyło Cię czytanie , bo nie do końca załapałeś/aś o co mi tu chodzi - nie martw się.

Ja sama do końca też jeszcze nie załapuję. Na razie obserwuję sobie tylko i ...Przemyślam  mocą przetwórczą ograniczonego w 80% rozumku, ale... Ja pracuję nad budzeniem swojego instynktu, a Ty? :)