W poprzednią niedzielę zrobiłem sobie wycieczkę na kopiec ładna pogoda ,ciekawe miejsce jadąc po drodze spotkałem 2 bunkry (schrony) 1 z okresu przedwojennego Polski fortyfikacja pochodzi z 33 roku drugi niemiecki doczytałem że powstały w trakcie wojny 39-43 prawdopodobnie (nie wiem po co ) . Wielu pewnie nie wie co to jest kopiec. Wygląda tak
Ten się nazywa Kopiec Wyzwolenia – kopiec w Piekarach Śląskich usypany w latach 1932 -37 dla uczczenia 250. rocznicy przemarszu husarii polskiej króla Jana III Sobieskiego pod Wiedeń oraz 15. rocznicy przyłączenia wschodniej części Górnego Śląska do Polski.
Stał się symbolem walki o polskość i pamiątką walk powstańców śląskich Stanowi najwyższy punkt w granicach miasta i położony jest w zachodniej części Piekar Śląskich
Parametry kopca
wysokość: 356 m n.p.m. wysokość od podstawy: 20 m średnica podstawy: 68 m kubatura: 25 000 m³
Bardzo ważne jest jak odbywało się sypanie takiego kopca przytoczę bo to właśnie jest najbardziej niesamowite dzisiejszym ludziskom pewnie by się tonie mieściło w głowach
cyt "Zgłaszali się spontanicznie, pracowali z zaangażowaniem i oddaniem, aby mieć swój wkład w budowę tego wyjątkowego pomnika. Dla wielu ludzi był to zaszczyt i punkt honoru. Pracowali przy tym dziele członkowie związków zawodowych, sportowcy ze znanych klubów, studenci wyższych uczelni, nie zabrakło również kobiet (były to głównie członkinie Towarzystwa Polek z sąsiednich wsi i miasteczek).Nie tylko ludność cywilna budowała ten pomnik. Przybywali ułani z III Pułku w Tarnowskich Górach, byli żołnierze 11, 73 i 75 Pułku Piechoty, byli policjanci, celnicy i kadeci lwowscy. Do pracy zgłaszali się także członkowie różnych organizacji i instytucji: Związku Płockiej Młodzieży Polskiej, Bractwa Strzeleckiego z Grudziądza, Państwowego Instytutu Pedagogiki Specjalnej z Warszawy, Związku Restauratorów, Właścicieli Kawiarń i Hoteli Województwa Śląskiego, zakonu Ojców Bonifratrów. Pracowali mieszkańcy Radomia, Gdyni, Krakowa, Częstochowy, Kalisza, Włocławka, Dąbrowy Górniczej, Sosnowca i wielu innych miejscowości.Jednakże najbardziej zaangażowaną grupą byli powstańcy. Przyjeżdżali często dowódcy oddziałów III powstania: mjr Ludyga-Laskowski, płk Sikorski oraz Fojkis, Paul, Cyms, Gajdzik, Mastalerz, Niemczyk, Szędzielorz. Przybyli też na piechotę powstańcy śląscy grupy krakowskiej, jak Arkadiusz Zieliński i Zygmunt Sitek (przynieśli ziemię z Wawelu i Kopca na Sowińcu). Każdego dnia pracowało ich najmniej kilkudziesięciu i to z różnych stron Śląska, nawet tych będących pod panowaniem niemieckim. Przybyli goście z Francji, Czechosłowacji, Belgii i Stanów Zjednoczonych. Na placu budowy często pojawiał się Wojciech Korfanty wraz z rodziną."
W skrócie to ludzie w większości w rękach znieśli ziemię z wszystkich pól bitewnych , grobów i innych symbolicznych miejsc Polski na ten kopiec .
Jak myślicie po co ????