malinka760

 
belépett: 2008.02.22
Kiedy się rodziłam płakałam,a ludzie sie śmiali.Kiedy umierałam smiałam się,a oni płakali:))
Pontok81több
Következő szint: 
Szükséges pontok: 119

))

Była piękna gwieżdzista noc.

Ona szła środkiem jezdni dostojnym krokiem,nie obawiając się niczego złego

Nagle usłyszała szmer....

On wyszedł z samochodu,ujął ją w ramiona i uniósł w ciemną gestwinę

 

Z początku szamotała się,,,,,,,,,

ale uległa.

On głaskał ją po śnieżnobiałym brzuszku,a ona patrzyła smutnie w jego czarne oczy.

Wtedy on zdjął marynarkę i wyjął......

Ostre narzędzie

trysnęła krew....rozległ się krzyk!!!!!!!

Itak oto w ciemnej gęstwinie,rzeżnik zabił.....

Skradzioną świnię :)