nicola555

 
belépett: 2008.08.05
Chce nieść Twoje usta,chcę widzieć Twe oczy,chcę czuć Twoje serce i dotykać włosy,chcę trzymać Twą rękę i iść aż do słońca...
Pontok187több
Következő szint: 
Szükséges pontok: 13

Dwa światy


Jeden pełen emocji wrażeń ,kłopotów 
Z uśmiechami i troskami
Zapędzony , z czasem który goni
Porami roku ,niedzielami 
I zwykłymi dniami
Jesteśmy jak mała śrubka w maszynie świata
Praca,praca,praca...
Co dzień przekręcamy kolejna kartkę 
Z życia naszego
Nie wiedząc co przyniesie
Sukcesy i porażki
I ten drugi świat
Tu nikt się nie śpieszy 
I łez nie ma już
Sukcesy nie cieszą 
A porażki nie ważna są
Cisza cmentarnych bram
Wiatr cicho zaszeleści 
Jakimś drzewem gdzieś ukrytym
Zapomnianym,a może z zagubionego 
Ziarenka wyrosłym
Wieczny spokój i wspomnienia 
Siedzę na ławce wsłuchana w ciszę 
Która mnie głaszcze jak matka
Miłosna ręką i myślę
Jak to będzie kto przysiądzie
Kiedy już mnie nie będzie
Kiedy otulona w ciszę zmęczona wiecznie
Pędzącym tamtym światem 
Przyjdę tu na wieczny wypoczynek?