sylpazero

 
belépett: 2006.08.13
..piękno nie jest pisane na twarzy,piękno... jest światłem w sercu...przestań cierpieć zacznij kochać
Pontok132több
Következő szint: 
Szükséges pontok: 68

wróżby

Do pewnej wróżki przychodziły:

ciekawskie o sobie tajemnicy podlotki

w kwiecie wieku ciotki, i starsze panie, co jedzą z mlekiem płatki na śniadanie.

i pytały :

czy kocha , lubi , szanuje, nie chce , nie dba , żartuje?

W myśli , w mowie, w sercu

nie na ślubnym kobiercu?

Wróżka odpowiadała patrząc długo i głęboko w oczy oczekującej w napięciu  klientki:

Inteligencja wyższa niż otoczenie

którą spycha w dół zwatpienie

Wszystkie wychodziły zadowolone choć  ona każdej mówiła to samo. Jak często ulegamy urokowi człowieka.Pewnemu panu wydawało się , że spotkał przepiękną dziewczynę , z nosem jak marzenie, oczami jak płomienie. W takim zachwycie trwał biedak  przez trzy miesiące i dwa tygodnie,Nagle pewnego dnia zobaczył ją inaczej, z nosem nieco problematycznym  i oczami jak wypalone zapałki. Powiedzieli: przeżył rozczarowanie !Tak się nieraz dzieje.Przed ślubem poznaje się zalety, a po ślubie wady. Najpierw urodziwa, a potem nazbyt krzywa.Nietylko mężczyźni ulegają tak zwanemu cielęcemu zachwytowi.

Przyszła kiedyś do mnie bardzo ożywiona kobieta  z wypiekami na wierzchu  i powiedziała :

Poznałam chłopaka - jest niezwykły!. Można mi go pozazdrośćić . Niedługo przyjdę i pokażę go.

Kiedy go zobaczyłem zdziwiłem się . Był całkiem niezły, ale jeśli chodzi o wzrost, miał metr pięć w kapeluszu.Jednak Ona  sama widziała w nim przystojnego koszykarza.

Przypomina mi się rymowanka :

Kiedy żona ujrzała poemat jego ciała

tak jak stała - zemdlała

Jakże wzruszył mnie kiedyś pewien znajomy kiedy powiedział:

-Pokochałem ja taką jaką wcale nie była, ale taką jaką widziałem w marzeniach- po to , aby kochać ją taką jaką była naprawdę , z humorami i zasadami