Polski wieprz zajadający polskie ziemniaki zaprawione polskim śrutem, popijający wszystko rodzimymi pomyjami, dostanie 100zł !
Polskie bydlę żrące polskie siano i trawę, przyprawione obficie przemysłowymi pyłami, dostanie 500 zł.
Za to, zostaną przez polski przemysł mięsny przerobione na naszą ulubioną kiełbasę wyborczą ! My Polacy to zjemy, bo nasze, polskie !
Mój znajomy hoduje osły, żrące to samo co bydło, a przemysł robi z nich luksusowe Salami . To też kiełbasa, tylko chyba nie wyborcza bo droga.
To pytam znajomego, ile Twoje osły dostaną?
Odpowiada, że nie wie. Ja też nie wiem, ale tak sobie myślę, p.osły dostają bardzo dużo prawie nic z nich niema, to osłom znajomego coś się należy!
A swoją drogą, chyba zmienię zajęcie... zacznę hodować polskie myszy dla polskich kotów ! Poparcie od NR 1 kraju raczej pewne i dotacja będzie, a jak nie, to Koty, jutro zdecydujemy o akcji protestacyjnej !!!