Pomyślałem dziś o Tobie
Patrząc na łan pełen zboża,
Co wiatrem leciutko smagany
Płynął jak fale dobrego morza
A wśród tej zielonej toni
Umundurowanej w khaki,
Przemawiały do mnie czule
Zwykłe czerwone maki
Te maki są niepotrzebne,
Bo nie dają kłosów,
Nie będzie z nich profitu,
Nie napełnią trzosów
A ja lubię te maki czerwone
I wyznam Ci kochanie,
Że jak ich nam zabraknie
Umilknie moje śpiewanie
Bo jedno wiem i czuję,
Że tylko za maków sprawą
Łan zboża jest czymś więcej,
Niż zwykłą, choć dużą trawą
https://www.youtube.com/watch?v=sFcrZIoQ9M0
MadKaz
Nibylandia
Connesso:
Trąć strunę pragnień, Niech zabrzmią tony wszystkich barw w koncercie Twoich nocy i dni...
Ultima partita