1. Blondynka przychodzi do baru i zwierza się kelnerowi: - ale ja jestem głupia nikt mnie nie lubi... Kelner na to: Nie jest źle... I zawołał: - ruda chodź tutaj! i mówi: - idź do swojego domu i zobacz czy tam jesteś. Po chwili ruda przychodzi zdyszana z domu i mówi: - nie nie było mnie tam...! A na to blondynka: - jaka głupia!!! ja bym zadzwoniła...!
2. Jadą dwie blondynki na rowerach. Po chwili jedna zatrzymuje się i wypuszcza powietrze z kół. Druga widząc to pyta się jej co robi. - wypuszczam powietrze z kół, bo mam siodełko za wysoko. Druga schodzi z roweru i przekręca kierownicę i siodełko. Pierwsza się pyta: - a co ty robisz?? - zawracam nie będę jechała z taką idiotką.
3. Na stacji benzynowej blondynce zatrzasnęły się kluczyki. Obok niej przejeżdża dwóch facetów. Jeden zaczyna się śmiać w głos. Drugi się pyta: - Z czego sie tak śmiejesz? A on na to: - Bo tamta blondynka próbuje wyciągnąć kluczyki drucikiem. - Co w tym takiego śmiesznego? - Bo w środku siedzi druga blondynka i mówi: - trochę w lewo, trochę w prawo.
4. Blondynka jedzie swym pięknym różowym kabrioletem. Spowodowała wypadek z maluchem. Wychodzi facet z malucha i rysuje koło na ulicy i mówi: - nie wychodź z tego koła I poprzebijał jej koła. Odwraca się, a blondynka się śmieje. To powybijał jej szyby. Odwraca się, a ona sie śmieje. To rozwalił jej całe auto. Odwraca się, a ona w śmiech. W końcu nie wytrzymał i pyta się: - co cię tak śmieszy? A ona na to: - bo jak nie patrzyłeś to ja wychodziłam z kółka
Welcome to Poker4Chips
הצטרפו למליוני שחקנים! שיחקו וטעמו את הניצחון!
8 משחקים בקטלוג
בונוס יומי
קהילת שחקנים פעילה