Drzewa w lesie W białe puchowe Czapeczki ubrane Ptaszki się uwijają Ziarnek szukają Sarenka korę obgryza Może jakiś deserek się ukrywa Dziki zapalczywie bunhtują Żołędzi poszukują Wiewiórki zwinnie się przemieszczaja Swoje spiżarnię codziennie odwiedzają Dzięcioł głośno puka Rozlega się echem Pewno nie jedną larwę Z pod kory przyniesie Idę między jałowcami Idę między sosnami I cieszą się oczy Zima zawitała Ciekawe tylko jak długo Będzie z nami przebywała