nicola555
Warszawa
הצטרף:
Chce nieść Twoje usta,chcę widzieć Twe oczy,chcę czuć Twoje serce i dotykać włosy,chcę trzymać Twą rękę i iść aż do słońca...
Otwarte okno
Otwarte okno
A za nim dal
Uśmiecham się do jutra
Choć nie wiem co da
Życie cały czas uczy
Płynie czas...
A w dłoni różaniec
Od Ojca Świętego go mam
Dziś porozmawiam z Tobą
O Boże...
Wysłuchaj mnie,wiarę mi daj
Oczekiwania,marzenia
W myślach zatopienie
Pędzimy co sił
Tylko zegar przypomina mi
I moj taras z widokiem na...
W bezruchu
Obiad na gazie
I myśli w nieładzie
Zachwyt dla ziemi
Ile piękna i zachwytu
Mała stokrotka
Uwagę mą przyciągnęła
Taka mała a wielka zarazem
Dumnie płatki nastawiła
Do słonka uśmiechnięta
Mój zachwyt nad błahostką
Jutro niepewne
A dziś jeszcze trwa
Zamknąć oczy w ciągu dnia
Prawie z Tobą
Nie żałuję już siebie
To troska każe patrzeć mi uważniej
Dostrzegać mały kwiat
Jak i Ciebie
Słyszeć kiedy szepczesz
I jak w ciszy trwasz
Pamiętaj...to ja
Jestem tą chwilą
Bez zła
Może jednak
Wczorajsza noc szeptała Twoim głosem
Wiem że za chwilę będziesz ze mną
Sen zmęczony noc otuli
Przyjdziesz rano jeszcze bosy
Teraz tylko straszna ciemność
Wiatr zawodzi echem niesie
Szukam ciszy i spokoju
Noc srebrem w tak wiatru brzęczy
Ciemność,księżyc przeniósł się z poręczy
Noc bez Ciebie długa
Lecz to Ty mi dałeś szansę
By na nowo w miłość wierzyć
Jestem znowu swym kowalem
Co znów gdzieś nad ranem
Ciepłe ramie Twe poczuje
I zapachnie tamtym majem
Świat marzenia jest realny
Czerpać mogę pełną garścią
A ten sierpień idealny
Mogę czuć się tak jak w bajce
Szept rozmowy
Między słowami cisza
Słowac jak burzy grzmot
Długo w uszach brzmią, wracają
Między słowami cisza
Noc gwiazdy na niebie rozsiała
Jak prośba... spróbujcie jeszcze raz
Otul mnie ciszą jak puchu pierzynką
Nie rań słowami jak brzytwą
Przystań na chwilę, spójrz jak noc płynie
Dotknij skrzydeł anioła
Melodie miłości
Ściągnij wprost z nieba
Naucz się ją śpiewać
Do niej nie trzeba słów