pandora22

 
הצטרף: 17/06/2009
:) do przodu.........:)
נקודות11עוד
Next level: 
Points needed: 189

Przyjaźń- czy na pewno uczciwa.

 

Znam tu wiele osób,które się między sobą przyjaźnią.Znam też takich między którymi jest nić sympatii.Sama mam tu paru znajomych i prawdziego przyjaciela.

Ale  przyjaźń zdobyta podstępem,fortelem,to śmieszne.Znam osobę,która wykorzystała drugą osobę by podbić serce innej osoby,by zdobyć przyjaźń.Ten ktoś używał fortelów aby wkurzyć osobę,która zapomniała o znajomości lub przyjaźni(ale wielkie słowo)zapomniała lub nie chciała się wtrącać,bo był ktoś inny.Zaś ten ktoś ,kto używał forteli,komuś się użalał,wyzywał osobę,która nie chciała z nim kontakótów.Ale podstęp zadziałał.Sprowokowany człowiek w końcu się odezwał,a szczwany list dalej mu grał na nosie.Aż do dnia gdy niby "przyjaciel"zaczął pisać systematycznie.

No i tak teraz wygląda przyjaźń.Osoba wykorzystana i osoba w ten  sposób zdobyta to ofiary gry.Czy  znajomość zdobyta podstępem ma szansę przetrwanie,hmm jeżeli nie dowie się ,że sprowokowano ją zagrywkami to istnieć będzie dalej.A jak się dowie?co poczuje?Rozczarownie,żal...

A osoba wykorzystana,ona to w ogóle ma przerąbane,zostanie uraz do ludzi,pozostanie brak wiary w siebie.

Uważajcie więc,kto i kiedy oraz jak zdobywa waszą znajomość lub czego stosuje by ona"przyjaźń"zaistniała,jak to wyniośle brzmi "PRZYJAŹN"

Żegnam Was tym postem...dlaczego  no teks u góry,choć nie dotyczy bezpośrednio mnie,tylko osoby,którą znam.


Szok - to warto zobaczyć

W swoim życiu widziałam wiele rzeczy,niektóre były śmieszne,inne zaskakujące.Czytając o słynnym słoneczku w ostródzkim gimnazjum,byłam zaszokowana na jakie pomysły wpada młodzież.Tu jednak zobaczyłam jak pusta potrafi być 16-nastolatka.Matka kilkumiesięcznego niemowlaka.Przyznam się szczerze,że gdyby moje dziecko tak wypowiadało się w telewizji spaliłabym się ze wstydu,mało tego dostałabym zawału.Nie oceniam nastolatków ,bo mamy mądrą młodzież,lecz są równiż i tacy,którzy przechodzą granice moralności.Nie mają żadnych wartości w sobie a przede wszystkim przedstawiają jedną wielką głupotę.Nie wiem czy ta dziewczyna chciała zabłysnąć,pokazacja jakie ma pomysły,zszokować widzów,a może pokazać jak jest pusta i głupia.Chce naśladować Dodę(osobiście nie lubię tej wokalistki)ale Doda jest osobą inteligentną ,umie szokować,tu zaś pokazana jest marna dosłownie kopia Dody nie dosięgająca jej nawet do pięt.Zobaczcie sami i oceńcie.Proszę otwórzcie link,bo nie mogłam wstawić,tego szokującego filmiku,bo to jest z innej strony niż YouTube.

 

http://www.milanos.pl/vid-15965-Chce-byc-jak-Doda-wiec-biega-nago-po.html

 

Potwierdzają się(nie urągając blondynkom) słynne kawały o blondynkach.Wszystkie blondynki w tym miejscu przepraszam.

Ej Hello ....

 

 

 

 

 

 

 


...

 

https://www.youtube.com/watch?v=ngFZFPm_A-w


... [*] ...

23 czerwiec - Dzień Ojca

%%GD_PHOTO_ID%8642196%l%x1Z%%

 

Tato

Codziennie patrzę na drzwi i czekam aż zapukasz.

Czekam na herbatę,którą zawsze razem piliśmy.

Ciągle czekam...

Byłeś zawsze przy mnie.

Miałeś dla mnie uśmiech,potrafiłeś rozbawić gdy miałam smutny dzień.

Stałeś przy mym łózku,gdy chorowałam.

Byłeś..zawsze byłeś...

Gdzie jesteś teraz?

 

Ciągle pytam-dlaczego,czemu-właśnie Ty.Jeszcze rok temu składałam Ci życzenia w Tym dniu.

A dziś pozostało mi zanieść kwiaty na Twój grób i zapalić znicz.

Brak mi Twoich radosnych iskierek w oczach,

Brak mi Twoich żartów,

Brak mi wspólnych zakupów.Brak mi Ciebie Tato.

Wiem,że mnie słyszysz.

Wiem,że zawsze jesteś obok mnie.

Tatusiu bardzo Cię kocham i nigdy nie przestanę za Tobą tęsknić.

Nigdy...


Fobie

Długo zastanawiałam się o czym napisać.Chciałam aby temat był inny i nic mi do głowy nie przychodziło.No i zdjęcie na jednym profilu,oraz rozmowa z jednym znajomym sprawiły,że temat się znalazł.

Gdy byłam małą dziewczynką(pewnie starsze pokolenie pamięta)moja siostra i jej koleżanki gdy łaziłam za nimi to straszyły mnie czarną wołgąMówiły,że w takich samochodach jeżdżą straszni panowie i porywają dziewczynki.Panicznie bałam się takiego auta,gdy takowe zobaczyłam uciekałam ile sił w nogach.

Bałam sie też dużych psów,choć wszystkie chciałam głaskać,tylko był problem,jak któryś się zbliżał darłam się w niebo głosy,że słyszało mnie pól osiedla(teraz sama mam psa,którego inni się boją).A tak po za tym jako mały rozbójnik,nie bałam się chyba niczego więcej,nie było dla mnie rzeczy niemożliwych.Teraz jako kobieta dojrzała boję się o wiele bardziej.Boję się os,być może dlatego,że jestem uczulona na ich jad i od razu puchnę i mam świadomość,że nie zdążę na zastrzyk,który mnie w razie czego uratuje.Tak bardzo boję się os !!!Boję sie wysokości,chyba mam lęk wysokości.Gdy jestem wyżej niż pierwsze piętro,kręci mi się w głowie.Gdy przechodzę przez most nad torami w naszym mieście,zamykam oczy i muszę trzymać kogoś za rękę,bo sama nie odważę się przejść.Też od razu kręci mi się w głowie.No i boję się samotnych wieczorów.Nie lubię pustego mieszkania,jest w nim zbyt cicho.Nie lubię być sama i nie chcę być sama.

A fobie?!Ludzie mają różne.Jedni boja się zamkniętych pomieszczeń,wody,ciemności,gadów....długo by wymieniać-są na to odpowiednie nazwy,jak wiecie jakie to napiszcie.
Ja wiem tylko jak nazywa się moja fobia, mam arachnofobię.
arachnofobia-(z gr.arachne-pająk)odmiana fobii objawiająca się silnym lękiem przed pająkami lub innymi bezkręgowcami zbliżonymi do nich  wyglądem(Wikipedia)
Strasznie boję się pająków,nawet oglądając je w TV robi mi się słabo.Gdy zobaczę pająka w domu narobię wielkiego krzyku a nawet mdleję.Nieważne czy jest to pająk milimetrowy czy taki duuuużżży ,dla mnie pająk to pająk i już...choć on pewnie bardziej boi się ode mnie,to ze mną wygrywa w każdej bitwie.Bo jak widzę takiego stworka,krzyczę i robię chlap na podłogę i już jestem pokonana.A pająk zwycięzcą.
Pozdrawiam Was serdecznie.
No i czekam na wasze strachy i fobie :)