nie boję się ani wężów....ani nocy
bardzo sie boję...\
gdyby nie oczy mojego kochanka
które pamietam
gdyby nie ręce mojego kochanka
które pamietam
uciekłabym zdjęta strachem
noc jest ciemna
węże luźno zwisają z drzew nocy
poprzez węże i ciemność ...idę
pamiętam :
jego ręce....jego oczy