"...Śniadanie, przyprawione - miłością – zamiast soli.
Posmarowane – uśmiechem – kromki chleba.
Przyozdobione – pikantnym całusem.
I… już, upływ czasu mniej – boli.
Jeszcze, tylko pokruszę
– trochę czułości do kawy.
Czyż może być poczęstunek – bardziej wspaniały?..."