- Nasz Jasio za parę dni skończy 18 lat. Powinieneś mu powiedzieć skąd się biorą dzieci.
Tylko wiesz, delikatnie - najpierw mu powiedz o pszczółkach i kwiatkach,
potem jak to jest u kotków i piesków a potem że u ludzi tak samo.
- Dobrze, jakoś sobie poradzę.
- Dobrze, jakoś sobie poradzę.
Rozmowa z Jasiem w cztery oczy:
- Jasiu, pamiętasz zeszłe wakacje w Międzyzdrojach?
- Pamiętam.
- Pamiętasz te dwie blondynki, które poznaliśmy na plaży?
- Tak.
- Pamiętasz, cośmy z nimi potem robili?
- Pamiętam.
- No, to kotki i pieski tak samo.