Co to jest Miłość?
Nie wiem i nie wiem nawet czy będę wiedział...Nie wiem nawet czy Jej doświadczę w swym małym życiu.
ahh jak bardzo pragnę Ją spotkać ...
Poczuć Jej zapach i dotyk Jej ust.
Spojrzeć w Jej błękitne oczy,i powiedzieć jak bardzo Ją Kocham,
Jak bardzo pragnę być przy Jej boku.
Miłość
Życie daje w kość....jak nie smierć...to stracona milość...
Szczęscie...któż to zna?...Bo napewno nie ja;(
Nie doceniony...odrzucony...
W niczyich planach nie spostrzeżony...
Tak...przyzwyczaiłem sie juz...
Cierpienie jest moim chlebem a
miłość to nóż...Niebem jest noc...
gdzie jest ciemno...gdzie snie....
gdzie marzenia prowadza mnie
przez krainę radości i fikcyjnej miłości...
Miłości prawdziwej...takiej szczerej
gdzie jest ciepło i o wiele weselej...
Mógłbyś zapytać...po co mi to?
A ja Ci powiem że ja kocham ją!
A co to znaczy kochać..?
To znaczy szlochać..?!
Tęsknić?!...Wspominać?!
Ciągle w myslach trzymać?!
Bo taką miłośc znam...
taką mam...tylko że sam...
Sam mysle,sam tęsknie,sam szlocham
Bo ja przeciez kocham...;(
JEST SUPER
Pierwszy raz zobaczyłem Kendrę w pubie, Tak słodka i czuła nawey mnie nie zauwazyła-nie.
Wyglądała tak ładnie,tak miło pachniała,
Oh,jak bym chciał zeby Kendra była moja.
5 stóp wzrostu,oczy niebieskie,uśmiech który mnie roztapiał...
Oh,co mogłem zrobic?