Hej !!! W piątek dostałem polecony z Sądu , a że do tej instytucji jestem źle nastawiony , rzuciłem kopertę na stolik . Dziś postanowiłem przeczytać... czytam raz dwa i wreszcie wszystko zrozumiałem !!! Kilka rozmów telefonicznych , i w skrócie : taki skurw....iel obiecał , mi , że nie powie na mnie złego słowa , a ten skurw...n za wyjście 3 lata wcześniej , podpie....rdolił mnie ! Wszystko ruszyło z miejsca . Nie mieli wobec mnie żadnych dowodów i nie mieli się o cokolwiek przyczepić . I tak po paru godzinach wiem co jest i co będzie... Łaskawy sąd próbował mi wytłumaczyć o co im ,kurde chodzi . A więc mam się stawić na sprawę .Po wypowiedziach prokuratury i moich adwokatów oraz wydaniu wyroku , od razu zostanę przewieziony do któregoś sanatorium . No to już wiem jaki to będzie wyrok , nawet dali mi zagadkę : ile lat i dla czego spędzisz najbliższe lata w sanatorium ? Oskarżenie : " handlarz bronią i amunicją " !!! Jak wszystko dobrze pójdzie to dostanę od 12 do 15 lat . Adwokaci powiedzieli mi ,że na uszach staną ale nigdzie nie pojadę !!! W grudniu wyrok . Wiem ,że nic was to nie obchodzi , ale musiałem gdzieś ,coś , zrobić ,bo mi czaszka eksploduje !!! . Idę na spacer... Piąty raz do sanatorium , mam nadzieję , że nie będzie jakiś nieporozumień , że to będzie ostatni raz...!!!!! Muszę sobie poukładać to w mózgu , chociaż wiedziałem jak to się skończy...!!!!!!!!
jes555
joined:
O przeszłości należy pamiętać , ale nie warto nią żyć !!!
Last game