Zamykam żaluzje mych powiek
Wyświetlam w pamięci obrazy
A Ty przebywasz tam... gdziekolwiek
Za mgłą znikających miraży
Kosz uzbierałam Ci truskawek
I czekam tu w naszej oazie
Nieba czułości pragnę skrawek
Ułożyć na łące Twych marzeń
Zamykam żaluzje mych powiek
By mogło się dziś to wydarzyć
Że usta me pełne truskawek
Nakarmią Cię aż do ekstazy.....
jolabrzoza
prześliczne
joined:
Kiedy mówisz
Nie płacz
w liście nie pisz
że los ciebie dotknął
nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia