sylpazero

 
joined: 2006-08-13
..piękno nie jest pisane na twarzy,piękno... jest światłem w sercu...przestań cierpieć zacznij kochać
Points132more
Next level: 
Points needed: 68

Był taki film dzień po dniu to tak jak w naszym życiu?????????????????????

 

Zacznę od motta " Każdy z nas przyjmuje w życiu postawę  BUDOWNICZEGO lub SIEWCY- Budowniczy pracuje całymi latami

, lecz pewnego dnia kończy dzieło  i zamyka się w swoich czterech ścianach. Życie traci dla niego sens.

 Siewca przeciwnie- nigdy nie odpoczywa. Ogród , w odróżnieniu od budowli , wymaga od ogrodnika ciągłej troski i uwagi

jego życie to wielka przygoda"/

Zastanawiam się kim ja jestem myślę że tak po trochu i tym budowniczym i tym ogrodnikiem , jednak ze wskazaniem na

ogrodnika.Zdecydowanie bardziej wolę dbanie o ogród . Myślę że on mi daje sens istnienia biologicznego, tzn człowiek tak 

jak przyroda na wiosnę się budzi do życia , kwitnie latem, smutnieje jesienią i gaśnie na zimę  by znów obudzic się na

wiosnę to mu daje siły do dalszego trwania. Sądzę że trochę smucę ale taką mam już duszę cieszy mnie przyroda /kwiaty

las i woda, śpiew ptaków ,żaby owady i wogóle  cała natura, natomiast nie przepadam za imprezowaniem , to dla mnie

stracony czas, bo jak się tak zastanowic to my w dzisiejszych czasach nie potrafimy tak się bawic jak ja bym sobie życzyła.

Piszę to nie bez przyczyny są to moje obserwacje kilkuletnie np. spotykamy się i o czym toczy się dyskusja ogólnie rzecz

nazywając/ praca i kasa, fura komóra, wakacje itd?/a gdzie w tym wszystkim człowiek i jego wnętrze myśli, kłopoty i

wszystko z tym związane/. Dlatego ja wolę posłuchac przyrody.Nie wiem to temat rzeka a to tylko kwint esencja tego co

chciałam podkreślic. Powinnam zakończyc czymś bardziej optymistycznym 

           Życie toczy się z zawrotną prędkością , w kilka sekund można z raju przenieśc się do piekła. Pozdrawiam tych

           którzy to przeczytają.