Ciche_Oczka

 
registro: 13/01/2010
...Może nie ma tu dla mnie już nic, ale przecież też nie ma gdzie iść...bo choć Ciebie nie będzie, zobaczę Cię wszędzie...
Pontos19mais
Próximo nível: 
Pontos necessários: 181

:)*

Na turkusowej polanie

leżę obmywa mnie deszcz

z nektaru zjadam śniadanie

pszczoła układa mi wiersz

Dawno zgubiłam ubranie

słońce ogrzewa mnie wciąż

w mieście zostało mieszkanie

samochód szafa i mąż

Żadne świąteczne sprzątanie

plama na stole czy kurz

na turkusowej polanie

to nie dotyczy mnie już

Mam swoje myśli swoje pieśni swoje sny

dokoła kwiaty wonne oraz bujne trawy

i tylko niebo widzi czasem maje łzy

i cztery wiatry przydzielone do obstawy

Na turkusowej polanie

leżę obmywa mnie deszcz

z nektaru zjadam śniadanie

pszczoła układa mi wiersz

na turkusowej polanie

nie prześladuje mnie nikt

księżyc postawił mi banię

i były tańce po świt

Niech tak na zawsze zostanie

i niechaj wiecznie już trwa

na turkusowej polanie

trawa i rosa i ja

I tylko wczoraj napisałam długi list

bo chcę ministra od hektarów pięknie prosić

niech urzędnikom wyda rozkaz który brzmi

żeby polany turkusowej mi nie kosić   

 

/Anna Treter/