TAKIE TAM DACHOWE....
Pragmatyczna romantyczka tkwi na dachu
nocą gwiazdami nabrzmiałą.
Duszę swoją w podróż wysłała
za tą gwiazdką, co właśnie spadła.
Myśli zbiera rozgonione - rozbrykane owieczki
układa je , jak błamy dojrzałe.
Jedna nagle rozbłysła anonsując prawdę.
ZASYPIA
Oddalona, czy zbyt mało stała?