To nie jest grzech, gdy dwoje ludzi
ma wielkie skryte pragnienia,
chcieć przebywać ze sobą
pragnąc się kochać do utraty tchu.
Móc przytulić się bardzo mocno
i poczuć ciepło drugiej osoby,
wyzbyć się wstydu wyrzucając
z siebie wszelkie wątpliwości.
Ponieść się urokowi tej chwili
i w danym momencie,
całować, pieścić do uniesienia
największej... rozkoszy.
Ponieść się wielkiej fantazji,
namiętności z chwilowym zapomnieniem,
by móc poczuć się kochanym
ze wszystkich istot na świecie.
cleo85
registro:
Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.