nicola555

 
registro: 05-08-2008
Chce nieść Twoje usta,chcę widzieć Twe oczy,chcę czuć Twoje serce i dotykać włosy,chcę trzymać Twą rękę i iść aż do słońca...
Pontos187mais
Próximo nível: 
Pontos necessários: 13

Krzywe lustro

oo

Znowu dzisiaj z rana spojrzałam 
W stare lustro schowane na strychu
Po co tam weszłam nie pamiętam
Stoi od nie wiem jak długo
Oparte ramą o jakieś skrzynki z papierami
Od kiedy pamiętam ono zawsze mnie przyciągało
Kto go tu postawił pytanie?
Kiedy stanęłam czułam się jak zaczarowana
Jak w kadrze obrazy się przesuwały
Świat wydawał się taki piękny ,wspaniały
I widziałam też ludzi co swym uśmiechem zarażali
I w koło było zielono i ptaki śpiewały
Złote łany żyta makami jak biedronkami przystroione
Słońce grzało niebo błękitem przyciągało
Chciałam by tak trwało...lecz
Cieniem i chłodem powiało,obraz jasny rozmazało
I zobaczyłam ze ten świat ma wiele nierówności
Zniekształcony obraz nie ma pastelowych barw
Widzimy inne charaktery ludzi niby znanych
Lecz oni tylko udawali oni wybielić się chcieli
Gdzie te światy w dobroć ubrane ?
Tylko w mojej wyobraźni są wychodowane?
Kto wydał wyrok taki że ciężarem myśl przytłacza
Pogubiłam się w tym dziś i jutro z pytaniem
Czy wina tkwi w tym krzywym lustrze
Co na strychu od lat stoi wiekiem zamazane
A ja tylko wyprostować je chciałam?