brudny_row

Adăugat: 16.08.2007
NIE JESTEM FACETEM NA JEDNĄ NOC!!!...WYSTARCZĄ DWIE GODZINY
Puncte763mai mult
Nivelul următor: 
Puncte necesare: 237

pierwsze wejrzenie

ujrzala go wsrod tlumu ludzi

zeby go lepiej obejrzec podeszla blizej

wygladal zjawiskowo

jego perfekcyjna fizycznosc byla okraszona usmiechem w ktorym zauwazyla snieznobiale zeby

wszystko zaczelo wirowac, czula podniecenie 

on zajety rozmowa w ogole nie zwracal na nia uwagi

postanowila zrobic pierwszy krok

podeszla do niego spojrzal na nia, dalej szeroko sie usmiechajac

czula sie skrepowana z duza doza niesmialosci, ale wirujace podniecenie gorowalo

wyciagnela drzaca reke 

on patrzac w jej oczy przywital sie calujac ja w dlon

obudzila sie w jego ramionach za oknem byl piekny ranek

popatrzyla w jego twarz 

jego usmiech spal co potwierdzily zamkniete oczy

wczorajszy wieczor przypominal sie jak w kalejdoskopie

a odprezenie rysowalo na twarzy zadowolenie...