dalma10

Adăugat: 24.02.2006
Puncte4mai mult
Pentru a păstra nivelul: 
Puncte necesare: 196
Ultimul joc jucat
Bingo

Bingo

Bingo
3 ani 250 zile în urma

Chcecie płakać ze smiechu????

Zapraszam do obejrzenia cyklu programów podróżniczych zrobionych przez komika

angielskiego Ricky Gervaisa i Srephena Merchanta. Wysłali oni w 7 podróży Karla

Pilkingtona z założeniem aby te wyprawy były dla niego katorgą. Zbliża się okres wyjazdów wakacyjnych,  zobaczcie co może Was spotkać hahahaha. / momentami

może to być antyreklama wyjazdowa hahahaha dla niektórych oczywiście/

Zapraszam Onet.idiota za granicą :D:D

Ciekawa jestem czy Was tez ubawił:D:D




ŻYCZENIA WIELKANOCNE

Życzę Wam

Zdrowych,Pogodnych Świąt Wielkanocnych

pełnych wiary, nadziei i miłości.


Radosnego wiosennego nastroju

serdecznych spotkań w gronie rodziny i przyjaciół

oraz Wesołego Alleluja


 

 


Spotkanie z historią tańca polskiego

Byłam dziś na spotkaniu z panią Krystyną Mazurówną partnerką taneczną takich postaci jak Gerard Wilk, Stanisław Szymański...prekursorzy tańca nowoczesnego w Polsce.Był to wieczór autorski promujący książkę "Burzliwe życie tancerki" napisaną przez tancerkę. Czytane były fragmenty z komentarzami autorki i przerywnikami muzycznymi,wykonywanymi przez towarzyszące jej dzieci.Córka Ernestyna- pianistka wykonała utwory Debussyego i Brahms'a na fortepian.....natomiast syn Kasper Teoplitz kompozytor i muzyk eksperymentalny wykonał 2 utwory komputerowo......tancerka w tym czasie usiłowała coś zatańczyć.

Ogólne wrażenie......kiepskie....jest to pierwszy wieczór w objazdówce planowanej przez tancerkę...jutro w planach  jest Teatr Wielki w Warszawie...może będzie lepiej:)

Jestem pełna podziwu dla temperamentu, pogody ducha tej wiekowej już pani liczącej 74 lata :)

Ponieważ atmosfera była kameralna...a wieczór połączony z imprezą imieninową we wspaniałym towarzystwie

całość uważam za udaną :) pozdrawiam i życzę takiej kondycji i traktowania siebie z przymruzeniem oka jak robi to ta artystka :)

a to coś o niej:)

https://www.youtube.com/watch?v=FPEYivwifNs

 


Przeżycie teatralne

Chciałam sie z Wami podzielić wrażeniami ze spektaklu teatralnego na którym  byłam jakis czas temu...ale który tkwi we mnie cały czas.Była to sztuka- monodram "Niżyński" w wykonaniu cudownego łodzkiego aktora z teatru Jaracza--Kamila Maćkowiaka. Przedstawił on życie znanego tancerza w taki sposób,że wychodziłam z sali teatralnej z zapartym tchem, zapłakana ....i wracam do tego co pewien czas. Niezapomniany spektakl, za który zresztą ..od 2005 r zdobył Kamil  wiele nadród  i z którym jeździnie tylko po Polsce i zawsze ma nadkomplet widzów. Jak zobaczycie ze gra u Was  idźcie zobaczyć ...naprawdę warto :D

RECENZJE:

"Tylko aktor z przygotowaniem baletowym mógł porwać się na tak karkołomny pomysł jak aktorsko-taneczny monodram z fragmentów "Dziennika" Wacława Niżyńskiego. Prawie sto minut monologów czasami jasnych i czytelnych - o ekstazie tańczenia, o wzlotach i upodleniach, o udręczającej miłości-nienawiści do Sergiusza Diagilewa - czasami zbaczających w mistykę, a czasami zmieniających się w obsesyjne bredzenie zmąconego umysłu. Plus szalone piruety i akrobacje na drążku. Nadludzki wysiłek godny opowieści o genialności i obłędzie."

Jacek Sieradzki, Polityka


"Wstrząsające, przerażające, porażające prawdą takie jest wyznanie podszyte psychozą. Taki jest Niżyński. Taki jest Kamil Maćkowiak, wcielający się w jego postać. Młody aktor, Kamil Maćkowiak, (także absolwent gdańskiej szkoły baletowej) zmierzył się z postacią, której wykreowanie wymaga reakcji na wszelkich płaszczyznach wrażliwości, odsłaniania zdrowych i chorych emocji i wygrał. Po zakończeniu spektaklu chce się milczeć, ale nie sposób uciec od myśli o tym, co rozegrało się na najwyższej nucie bólu."

Renata Sas, Express Ilustrowany


"Nie byłoby spektaklu gdyby nie aktor, który jest również świetnym tancerzem. Wplecione w wielki monolog fragmenty eterycznego tańca, czasem wręcz strzępy choreografii, poruszająco uwiarygodniają tragedię Niżyńskiego. Maćkowiak równie wspaniale przekazuje emocjonalne stany swego bohatera, co jego fizyczność i sprawność Zawodziński wyreżyserował przedstawienie perfekcyjnie, oprawiając je scenograficzną ascezą pełną symboliki."

Michał Lenarciński, Dziennik Łódzki


"Nie nazwałabym Niżyńskiego tylko monodramem. Kamil Maćkowiak wziął bowiem na swoje barki ciężar podwójny: opowiadania o bohaterze za pomocą sztuki słowa i sztuki tańca. I to pierwszy powód, dla którego można mówić o wydarzeniu. Kto jeszcze z równym talentem, ukończywszy szkołę baletową i wydział aktorski, co jest już ewenementem, potrafi zbliżyć się w takim stopniu do tajemnicy tworzenia. Jest i drugi powód , dla którego należy mówić o przedstawieniu w Teatrze Jaracza z największym szacunkiem. To dzieło autorskie Kamila Maćkowiaka i Waldemara Zawodzińskiego, prapremierowe. Stworzono więc spektakl multimedialny, z akcentowanym na dużym ekranie motywem wędrówki bohatera i wstrząsającą w finale fotografią twarzy rozpadającą się na naszych oczach."

Pozdrawiam serdecznie :D:D


Z ŻYCZENIAMI DLA PANÓW

https://www.youtube.com/watch?v=m6AnF8iXuiY

I cała prawda hahahaha

https://www.youtube.com/watch?v=CUlXeJ8aiRg

 

I jeszcze coś

 

https://www.youtube.com/watch?v=ZNb5eeD6li0