jadek1984

 
Adăugat: 03.06.2009
co by tu napisać??????
Puncte114mai mult
Nivelul următor: 
Puncte necesare: 86

Funny

Mąż postanowił zrobić niespodziankę i odwiedzić żonę przebywającą od
tygodnia na delegacji.
Przyjechał wyposzczony, więc od razu wziął ją do
łóżka, seks urozmaicony, orgazm nieunikniony, finałłłłł!!!!
Nagle zza ściany:
- Do cholery, ciszej tam!!!
Przez was już piatą noc nie można zasnąć!


Jest rok 1942,Icek mówi do żony,pójdę na wojnę ,zabiję paru Niemców i wrócę.
Żona załamuje ręce,szlocha , i mówi,A co będzie jak ciebie zabiją?
Mnie ???A za co????

Pacjent na fotelu dentystycznym....
-Auu,panie doktorze!! Boli!!
-Cicho!Mam egzamin!!


Logiczne myślenie mężczyzny:
Jadę autobusem, nie jest za luźno, ale miejsce siedzące mam. Trzeba podać bilet do skasowania. Obok stoi mężczyzna. Jak się do niego zwrócić -"Ty" czy przez "Pan"? Pomyślmy logicznie: Autobus jest ekspresowy. Jeżeli mężczyzna nie wysiadł na poprzednim przystanku znaczy, że jedzie do mojej dzielnicy. Jedzie z kwiatami - znaczy do kobiety. Kwiaty wiezie piękne, znaczy to, że i kobieta jest piękna. W naszej dzielnicy są dwie piękne kobiety - moja żona i moja kochanka. Do mojej kochanki facet jechać nie może, bo ja do niej jadę. Znaczy, że jedzie do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków - Waldemara i Piotra. Waldemar jest teraz na delegacji...
- Panie Piotrze, mógłby mi Pan skasować bilet.


Córka nowego ruskiego biznesmena przychodzi do ojca i oświadcza, że wychodzi za mąż.
- Za kogo?
- Za popa.
- Zwariowałaś?
- Miłość, tato... Serce, nie sługa.
- No dobrze, przyprowadź go jutro.
Córka przyprowadza młodego diakona. Jedzą, piją. Ojciec mówi:
- Wiesz, że moja córka co miesiąc musi mieć inną kreację za 10.000 dolców? Jak wy będziecie żyć? Jak ty ją utrzymasz?
- Bóg pomoże...
- A jeszcze ona przyzwyczajona co tydzień latać do fryzjera do Paryża. I co?
- Bóg pomoże...
- Ona jeździ tylko Ferrari i Porshe, i musi mieć zawsze najnowszy model. Jak ty sobie wyobrażasz życie z nią?
- Bóg pomoże...
Gdy narzeczony poszedł, córka pyta ojca biznesmena:
- I jak, tato, spodobał ci się?
- Burak, to prawda, ale podobało mi się, jak nazywał mnie Bogiem.


Geografia mężczyzny:
Od 17 do 70 roku życia mężczyzna jest jak Zimbabwe.
Rządzi nim mały dyktator.


Co pani wlasciwie dolega- pyta lekarz kobiety,ktora juz trzeci raz w jednym tygodniu odwiedza jego gabinet.
-A nic panie doktorze- odpowiada kobieta- ale ostatnio po prostu nie mam przed kim sie rozebrac!


Czytelniczka, wielbicielka zwierzat, napisala do pisma kobiecego: -prosze mi pomoc moja myszka traci wlosy w tym samym miejscu. Odpowiedz- Prosze odstawic rower treningowy

Spotykają się dwaj koledzy.
Jeden mówi:
-Ty wiesz, jaka moja żona jest naiwna?
Robi sobie prawo jazdy i myśli, ze jej dam samochód.
Na to drugi:
- To jeszcze nic. A moja jaka naiwna!
Jutro jedzie do sanatorium, zaglądam do torby a tam 10 prezerwatyw.
He, he, ta debilka myśli, że ja do niej przyjadę...


Samolot zbliża się do Tajlandii i podchodzi do lądowania. Z głośników
słychać głos stewardesy:
- Ostrzegamy państwa, że połowa ludności Tajlandii ma HIV, a druga
połowa - gruźlicę.
- Co ona powiedziała? - pyta się wnuczka przy głuchawy dziadek.
- Żeby d*****ć tylko te, które kaszlą...


Stary rekin uczy synka jedzenia:
-Widzisz człowieka w wodzie to podpływasz, wystawiasz płetwę
grzbietową, okrążasz go raz. Potem okrążasz go drugi raz, potem trzeci.
Na koniec okrążasz go czwarty raz i możesz go zjeść.
-Tato! A nie można od razu?
-Skoro wolisz z gównem......


Młody kandydat na małżonka, niezbyt wiele wiedząc o seksie, prosi swego dziadka o pomoc.
- Dziadku, jak często powinno się TO robić?
Dziadek podrapał się w głowę i mówi:
- Każdy świeżo upieczony małżonek chce to robić bez przerwy, lub co najmniej kilka razy dziennie. Później ta chęć stopniowo maleje i raz lub dwa razy w tygodniu wystarczają. Z upływem lat raz w miesiącu, zaś kiedy już jesteś całkiem stary - raz w roku, na przykład na rocznicę ślubu.
- Dziadku, a na jakim etapie jesteście obecnie Ty i Babka?
Dziadek z namysłem:
- My z babką jesteśmy na etapie seksu oralnego, czyli ustnego. Babka leży w łóżku w swojej sypialni, ja leżę w moim łóżku w mojej sypialni. Krzyczę: "Pie...lę Cię, stara!". A ona na to jeszcze głośniej: "Ja cię też pie..lę stary!"