Gdy ostatnia gwiazda drogę nam wskazuje .....kiedy cień ze strachem wspólne łożedzielą
ktoś pyta o wiarę ,ktoś inny wspólczuje....wtedy Bóg w swej łasce obdarza nadzieją
Tak lękliwa ma dusza bywa w swej otchłani....czasem jest tez silna choć się tym nie chwali
milczace spojrzenie w pustce doswiadczenia.....chciałabym wreszcie poznać cel mego zwatpienia
Bo nadzieja i wiara w parze ida zawsze , jak strach i niewiedza biały cień na maszcie
odpowiedzią jest poszukiwanie.....powoli zrozumiesz.......pojmiesz wszystko w locie.....kiedy sama spróbujesz