Dwa tygodnie temu "Róbmy swoje' na przedstawieniu piosenkowym byłam. Nieźle się ubawiłam, bo teksty Pana W. Młynarskiego są ponadczasowe. Jeszcze przez młodzież, dynamicznie wykonane, z dwoma wyjątkami w wykonaniu Piotra Fronczewskiego i Krzysztofa Gosztyły. Pozbawionymi może tej młodzieńczej dynamiki za to przesiąknięte ...dramatyzmem i takim jeszcze feelingiem, głębią wydobytą tym odpowiednim tembrem głosu, tym zawieszeniem i tym zamyśleniem.Młodzi skaczą, krzyczą jednak inaczej deklamują poezję aniżeli mistrze. Wczoraj byłam na wieczorze poświęconym Gostawowi Holoubkowi. Pani prowadząca ma ode mnie bana za kompletne nieprzygotowanie programu. Samo to się nie poprowadzi. Olga Lipińska, która pierwsza zabrała głos, dosłownie i w przenośni, zmarnowała swój czas. Dopadła ją chyba demencja, mówiła, że niby wspominała, ale to było pozbawione kompletnie sensu, potok słów ale sensu brak. Jedynie Pani Magda Zawadzka ślicznie mówiła, ślicznie wyglądała i w ogóle!!!!. oraz Pan Olgierd Łukaszewicz. .... i wspomniał o Skolimowie, i Skolimowo nadało sobie patrona właśnie G.Holoubka. I mam takie smutne wnioski... że autorytety odchodzą a zostają .... brak słów. Marność nad marnościami. Jednak przypominam sobie zaraz szybciutko słow\a Pana Wojtka i znowu żyć się chce
Odpoczywając od polityki Przypomnij sobie że
Jest jeszcze śledź w śmietanie - Metafizyczne danie
I jabłoń w twym ogródku Sadzona w chwili smutku
Są spacery nad rzeką Wiosenny chór słowików
A jabłoń w twym ogrodzie Lekko przetrzyma polityków
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze
się spełnią nasze piękne dni, marzenia plany
Tylko nie
ulegajmy przedwczesnym niepokojom
Bądźmy
jak stare wróble, które stracha się nie boją
Jeszcze w
zielone gramy, choć skroń niejedna siwa
Jeszcze
sól będzie mądra a oliwa sprawiedliwa
Różne
drogi nas prowadzą, lecz ta, która w przepaść rwie
Jeszcze
nie, długo nie
Jeszcze w
zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła
Jeszcze
na strychu każdy klei połamane skrzydła
I myśli
sobie Ikar co nie raz już w dół runął
Jakby
powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął
Jeszcze w
zielone gramy, choć życie nam doskwiera
Gramy w
nim swoje role naturszczycy bez suflera
W
najróżniejszych sztukach gramy, lecz w tej, co się skończy źle
Jeszcze
nie, długo nie!