huker

 
Присоединился: 02.01.2008
новый уровень: 
очков нужно: 188

Wielkoświąteczna muzyczna sfera Hukera

MA-ma, mam-ma, maaaaaaama, mamaaaaaaaaa, mama, mamama, mama........................ czy to nie pierwsze nasze wprawki muzyczne? Czy to , nie pierwszy blues każdego z nas? Wołanie w momentach gdy jest nam źle, gdy jest nam dobrze, gdy jest nam  .........................dopowiedzcie sobie sami.

Fenomenem jest to pierwotne, tak wieloznaczne, ekspresyjne wyartykułowanie w jednym okrzyku "Mama" tylu naszych doznań wrażen i oczekiwań.

Mama i wszystko jasne! Dla jednych sucha pielucha, dla drugich zachwyt, dla trzecich obiad, dla innych parę złotych na piwo. Bywają też tacy co mówią "Mama" z samej radości, że jeszcze tak mogą mówić. Bądźmy właśnie tacy i niech nam to trwa jak najdłużej.

W tym przepięknym dniu, zmrużywszy oko, posłuchajmy prym wiodącą w tych propozycjach -

                              Big Mamę Thornton :

https://www.youtube.com/watch?v=5XUAg1_A7IE

https://www.youtube.com/watch?v=BsG4RwBwBeA

https://www.youtube.com/watch?v=0ycw4uaXPRU

i adekwatny tytułem:

https://www.youtube.com/watch?v=IoCd6GmZ_1w

I tyle.

Tako rzecze Huker - słuchajcie i mówcie "Mama" - jak najczęściej

 

 

Ps. Fani innych gatunków możecie modyfikować - Mamusia, Matka, Mamcia, Mamuś, Maminka, Mać - wszystko dozwolone. Najważniejsze by mówić i mieć komu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pozdrowienia, z wyrazami szacunku, dla wszystkich Mam.

Huker