kiedy już przyjdzie wieczór
otulę Cię moimi marzeniami
zabłądzę nadzieją
między Twoimi pragnieniami
i tak noc nas zaskoczy
dwa ciała w miłości złączone
podaruje nam uniesienie do gwiazd
od wieków nam przeznaczone
będziemy mogli spacerować
poznawać zakątki naszych dusz
będziesz czule pieścił
niczym płatkami róż
ulecimy w tę noc
w galaktykę naszych ciał
po czym zniknę cichuśko
kiedy będziesz słodko spał
i kiedy ranek wstanie
delikatnie zapuka pod Twoje powieki
łezka tęsknoty spłynie
Ty wyszepczesz BĄDŹ MOJĄ NA WIEKI...
%%GD_PHOTO_ID%4148023%l%x1Z%%