samotniś_

 
prihlásili ste sa: 18.02.2017
Nie taki samotny samotniś_.... Alfiąto :d... ❤. Niech dzisiaj bedzie lepsze niz wczoraj i gorsze niz jutro...
Bodov97viac
Next level: 
Points needed: 103

Kontroluje cię ten, kto wyprowadza cię z równowagi...

Kontroluje cię ten, kto wyprowadza cię z równowagi”… Zastanów się nad tym, czy nie jest to prawda? Kiedy coś dzieje się nie tak jak chcieliśmy lub kiedy ktoś reaguje w sposób inny, niż tego oczekiwaliśmy.

Kiedy czyjeś zachowanie lub słowa drażnią nas, to najczęściej wyrażamy swoje niezadowolenie. Zazwyczaj są to słowa takie jak „denerwujesz mnie”, „ranisz mnie”, „wyprowadziłeś mnie z równowagi…”. Czy jednak oznacza to od razu, że ktoś Cię kontroluje?

Jeśli zastanowimy się nad tym głębiej, odkryjemy że naszą wiadomość ta się łatwo przekazać innymi słowami. „To ciebie obwiniam za to jak się czuję”, „To ty odpowiadasz za to w jakim jestem stanie”, „To ty wyrządzasz mi krzywdę”. Wszystko to wskazuje, że nasze rozdrażnienie jest winą drugiej osoby.

Kobieta nad miastem

Ktoś obcy kontroluje cię wyłącznie za twoją zgodą

Jeśli ktoś nas denerwuje, to dzieje się tak dlatego, że my sami upoważniliśmy go do tego. Tak naprawdę, kiedy ktoś nas drażni tym co odbija się szerokim echem w naszym wnętrzu jest myśl „to co ty myślisz o mnie, jest ważniejsze niż to co ja myślę o samej sobie”. Zastanów się nad tym.

W tym przypadku okazuje się, że to inni odpowiadają za to jak się czujemy. Zamiast samemu panować nad własnymi emocjami i uczuciami doprowadzamy do sytuacji, w której kontroluje je ktoś inny. W ten sposób oddalamy się od własnego wnętrza i nie jesteśmy już dłużej odpowiedzialni za to co odczuwamy. Pełnię władzy oddajemy innym, razem z naszą pełną zgodą.

To prawda, że przyjmowanie na siebie całego ciężaru, jaki niesie ze sobą gniew i rozdrażnienie, jest bardzo trudne. Szczególnie jeśli przywykliśmy do koncentrowania się na tym co dzieje się poza nami. Łatwiej jest nam obwiniać partnera i twierdzić, że to on usiłuje stale wyprowadzić nas z równowagi, a nie my sami. W ten sposób jednak nigdy nie będziemy w stanie połączyć się ze swoim wewnętrznym ja.

Liście na oczach

Czasami dzieje się tak, kiedy kierujemy się własnym ego. Kiedy oddalisz się od ego i zostawisz je w całkowitym spokoju to zaczniesz brać więcej odpowiedzialności zarówno za swoje myśli, jak i zachowania, czy emocje.

Pomóż sobie i zmień swoje nastawienie

Możemy sobie pomóc wyobrażając sobie, że za każdym razem kiedy ktoś nas obraża, lub postępuje nie tak jak byśmy sobie tego życzyli to w rzeczywistości ofiarowuje nam prezent. Jeśli go nie przyjmiesz, zostanie w rękach tej osoby. Jeśli jednak się zgodzisz, to musisz go zatrzymać. Ostatecznie decyzja ta należy do nas.

Tak więc obelgi, prowokacje, czy nawet zwykłe działania innych są niczym te prezenty, które przyjmujemy lub nie. Dlatego nie możemy obwiniać nikogo za nasze decyzje. Musimy brać odpowiedzialność za nasze nastawienie i wybory.

Oczekiwania mogą również powodować nasz dyskomfort, kiedy rzeczy idą torem innym, niż byśmy się tego spodziewali. Nie możemy kontrolować okoliczności, ani ludzi, ale możemy kontrolować naszą reakcję. Nie możemy zatem zmienić tego, co ktoś nam mówi lub tego jak postępuje względem nas. Z drugiej strony jesteśmy w stanie zmienić nasze podejście do życia.

Tak lub nie

Odpowiedzialność nas przeraża, ale to ona pozwala nam na przejęcie kontroli nad naszym życiem. Rozpoznanie naszych emocji i uczuć oraz troska o nie daje nam swobodę w poznawaniu siebie i dopasowywaniu naszego podejścia do życia.

„Uświadomienie sobie ‚że to ja jestem tym który wybiera’ i że ‚to ja jestem tym, który określa wartość własnego doświadczenia’ pozwala nam na wzbogacenie swojej osobowości, lecz jednocześnie wywołuje strach.”

-Carl Rogers-