NA_ŻARTY

registro: 09-10-2017
Szu­kam Cię -- a gdy Cię wi­dzę uda­ję, że Cię nie wi­dzę. K.P-T.
Pontos1.068mais
Próximo nível: 
Pontos necessários: 1.932

Presentes

Presentes: 45

Algo sobre mim

Interesses
https://youtu.be/dojQ5s8IT2o
https://youtu.be/MGUF4RArP3k
Filmes favoritos
https://youtu.be/B_tXb4KLOxI
Livros favoritos
Autor: Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Ludzie miotają się, dręczą i cierpią,
Złorzeczą ziemi, przeklinają nieba,
Aż im się siły nareszcie wyczerpią
I do smutnego poznania przychodzą,
Że nie do zwycięstw nad losem się rodzą
I że losowi poddać się potrzeba.
Coisas que eu gosto
https://youtu.be/KjV0OCtWuW0?list=RDKjV0OCtWuW0
Autor: Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Je­śli po­czu­jesz, że inną twe skro­nie
Myśl w so­bie kry­ją, jak skroń tłu­mu kry­je;
Je­śli po­czu­jesz, że ser­ce twe bije
Nie tak, jak ser­ca biją w tłu­mów ło­nie:
Żyj sam ze sobą, zda­le­ka od lu­dzi,
Bo my­śli two­ich ogół nie zro­zu­mie,
Bo twe uczu­cie szy­der­stwo w nim wzbu­dzi —
Z tłu­mu ten musi być, kto chce żyć w tłu­mie.

https://youtu.be/yVqm2J-2mfU?list=LL

Credo
Autor: Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Jutro?... Nie wierzę, aby lepiej było
i nie zazdroszczę już tej wiary - dzieciom...
Po co się łudzić? Wydarte stuleciom
posępne, smutne, zimne doświadczenie
złudzeniom wszelkim na czole wyryło:
"Śmierć i nicestwo!"... zabiło złudzenie...
I tylko dziwna, mistyczna, szalona
chęć tą ohydną wstrząsnąć ziemi bryłą,
świat cały, jak jest, pochwycić w ramiona,
z posad go dźwignąć i na nowe koła
jakie bądź rzucić, gdy te, co go toczą,
we łzach się pławią i we krwi się broczą;
i tylko głos ten, co nas w noce woła
z złem walczyć nie przez ufność odrodzenia,
lecz przez nienawiść ku złemu dla złego
i żądzę, ssaną z powietrzem, niszczenia:
jest naszą wiarą. A choć czasem ona
omdlewa w piersiach, to wnet zmartwychwstawa,
jako z popiołów Feniks, odrodzona,
i jak kometa błyska ludziom krwawa,
której płomienie może świat zażegą.
My nienawidzim zła dzisiejszej doby - -
jutro?... To jutro?... Jutro, marzyciele,
przeklinać własne swe będziecie próby,
nowe zło w nowym odkrywając dziele;
jutro, trawieni nowymi choroby,
szukać będziecie nowego systemu
leków i zbawień, a nie mogąc męce
ulżyć, bezsilni załamiecie ręce,
bo póki ludziom trwać, poty trwać złemu.
Lecz naprzód, naprzód! Niechaj zbrodnie stare
ustąpią nowym - nim się te przeżyją - -
ścigajcie marzeń cudną, a czczą marę,
jak ci ścigali, co dziś w grobach gniją.
Lecz naprzód, naprzód! Łudźcie się, Ikary,
że potraficie dolecieć do słońca,
w zdobyte niebo wstąpić z człowieczeństwem,
a potem - widźcie, że próżne ofiary,
że pomoc złego jest wiecznotrwająca,
zwątpcie, zrozpaczcie i gińcie z przekleństwem!
Bo niczym innym nie jest chód ludzkości,
tylko przemianą zła wieczyście trwałą;
o Chrystusowej marząc wszechmiłości
deptajcie wroga, co was przedtem deptał,
drżąc, że już rośnie mściciel z jego kości,
co was obali, jak kłodę zbutwiałą,
i znów was zdepce, gdy już krew wy chłeptał.
Brutalna siła, która rządzi światem,
wybawicielem nie jest ani katem:
ślepa i głucha, zimna, obojętna,
idzie bez celu i nie władnąc, włada,
nie dba, gdzie jakie pozostawi piętna,
kto pod jej nogą powstaje, kto pada?
Nienawiść dźwignią jest świata - - niech działa
ta najsilniejsza potęga ludzkości:
jeśli potrafi i dusze, i ciała
na wskroś przekształcić, zabić w ludziach zwierzę:
wówczas dopiero w królestwo miłości
ewangelicznej na ziemi - uwierzę.

Últimas visitas

Total de visitas: 50559
1 hora atrás
1 hora atrás
4 horas atrás
6 horas atrás
8 horas atrás
16 horas atrás
18 horas atrás
19 horas atrás
19 horas atrás

Mural