sylpazero

 
registro: 13-08-2006
..piękno nie jest pisane na twarzy,piękno... jest światłem w sercu...przestań cierpieć zacznij kochać
Pontos132mais
Próximo nível: 
Pontos necessários: 68

Idąc przez ciemność

nie boję się ani wężów....ani nocy

bardzo sie boję...\

gdyby nie oczy mojego kochanka

które pamietam

gdyby nie ręce mojego kochanka

które pamietam

uciekłabym zdjęta strachem

noc jest ciemna

węże luźno  zwisają z drzew nocy

poprzez węże i ciemność ...idę

pamiętam :

jego ręce....jego oczy


*****

oczekiwanie jest naszą pora......a najlepiej czekać na Ciebie ,

tyle wieczorów ...zakwitło na roześmianym niebie....

jesteśmy tacy sami...trzymamy się za ręce i nawet kot pod piecem zamilkł...i słucha jak pada deszcz

pluszczą krople ...to Twoje nogi....idziesz do mnie przez złote kałuze

twarz Ci zmokła ....scałuję deszcz.....chodź  chodź

w moje ręce ciepłe....w moje ręce oczekujące....w moje usta zachłanne  jak deszcz.....


Cel zwątpienia

Gdy ostatnia gwiazda drogę nam wskazuje .....kiedy cień ze strachem  wspólne łożedzielą

ktoś pyta o wiarę ,ktoś inny wspólczuje....wtedy Bóg w swej łasce obdarza nadzieją

Tak lękliwa ma dusza bywa w swej otchłani....czasem jest tez silna choć się tym nie chwali

milczace spojrzenie w pustce doswiadczenia.....chciałabym wreszcie poznać cel mego zwatpienia

Bo nadzieja i wiara w parze ida zawsze , jak strach i niewiedza biały cień na maszcie

odpowiedzią jest poszukiwanie.....powoli zrozumiesz.......pojmiesz wszystko w locie.....kiedy sama spróbujesz


Wyrok istnienia

Nie gardź człowieku drugim człowiekim........kimże Ty jesteś że tak z góry patrzysz

twoje wywyrzszenie szatańskim wersetem.......kosztownej bliskości długo niedoświadczysz

Dlaczego swą brodę tak wysoko wznosisz.......czyż to nienawiści ukryte Twe lico

Obłudna wymówka ze Cię Ego nosi.....dla mnie Twa obecność zapadłą kaplicą......

Powiadam Ci przeto samolubny Typie......kiedyś możesz zaznać porażki goryczy

Będziesz wtedy śmiecia marnym prototypem.......nikt nie poda ręki......na pomoc zaryczysz


Być otwartym na miłość

Są chwile kiedy bardzo chcemy pomóc ukochanej osobie , ale nie możemy nic zrobić . Bywa że okoliczności nie pozwalają , byśmy się do siebie zbliżyli , albo osoba zamyka się na wszelkie próby  wsparcia i pomocy,....Wtedy pozstaje tylko miłość . Kiedy wszystko zawodzi , możemy jeszcze kochać .....nie oczekując odwzajemnienia zmian , podziękowań. Jeżeli potrafimy zachować się w ten sposób , energia miłości zaczyna zmieniać otaczający nas świat . Z chwilą gdy ta energia powstanie , moze wiele zdziałać  "Człowieka nie zmienia czas , Człowieka nie zmienia siła woli. Zmienia go miłość "Życie bez miłości to tak , jakby związać  ptakowi skrzydła i pozbawić go mozliwości fruwania. :)