Zzanna

 
Adăugat: 15.09.2023
hasta la vista
Puncte138mai mult
Nivelul următor: 
Puncte necesare: 62

Kocham to życie

Kocham to życie. Smak kawy o poranku, wschód słońca, zapach ciepłego, wiosennego wiatru, różowe niebo, maj i stokrotki. Kocham to życie. Śmiech bliskich osób, spontaniczne przytulasy, wygłupy, żarty. Wspólne spacery, wycieczki, przygody. Herbaciane róże w wazonie, biedronkę na oknie,Kocham to życie. I te wszystkie drobiazgi, które niesie ze sobą. Zapachy, smaki, oczy, usta. Nowe szanse, drzwi i ścieżki. Nowe słońca.


Pośród zapomnień

Pośród zapomnień co pamięcią kiedyś były,
przewija się młodego czasu ślad.
Tylko dlaczego kiedy tamte się skończyły wyrasta pustka,
czemu tak ich teraz brak?
Na bocznym torze czekają wciąż zapomniane pragnienia ,
pociąg marzeń nie przejeżdża tędy już,
a nadzieja torów swoich nie zmienia ,
pustych wagonów za nią sznur,
spod powiek czasu ciemność się wymyka,
na uczuć strunach wczorajsza muzyka
marzeń muzykanci już nie chcą grać ,
tu wzruszeń rośnie tyle .
W duszy echo dobrych dni a my tańczymy złudnych marzeń taniec słyszę szelest pachnących ciepłem nut.
Tylko porozmawiam z wiatrem chwilę i popłynę marzeń łodzią by uwolnić łagodności marzeń motyle.
Czasem tak wciąż nam czegoś brak ,może w gwiazdach tak zapisane już ZP





Wszystkiego najlepszego kobietki

Dziś dziękuję sobie za tych kilka prawd:Mimo ciernistych dróg po których biegłam boso - umiem być silna.
Mimo krzywd i kolców w sercu - nadal potrafię kochać. Mimo przeżyć, łez i smutków - uśmiecham się, wspieram, jestem blisko.
Mimo chwil, gdy nikt nie podał mi pomocnej dłoni - wyciągam skrzydła i serce.
Mimo zrostów, blizn na duszy - próbuję zrozumieć, wysłuchać, przytulić.
Mimo pokręconego losu za pazuchą - idę uparcie przed siebie.
Mimo szyderczych śmiechów za plecami - pielęgnuję wiarę, nadzieję, marzenia.
Mimo strachu, złych mostów, drogowskazów - nie zawracam z obranego celu.
Mimo wylewającego się z każdego kąta zła - pozostaję Człowiekiem.
Synonimem dobra.Coraz trudniej dziś być słońcem,
w betonowej dżungli drzewem.
Coraz trudniej być człowiekiem,
wciąż bezchmurnym, jasnym niebem.



depresja

depresja,wiesz, tak na co dzień, nie tylko od święta. Jest jak klaun, który chce rozbawić tych, co oglądają przedstawienie.
Na życia scenie - osamotnienie. Światła i cienie.
Lecz gdy gasną jupitery i klaun zrzuca maskę, uśmiech gdzieś znika, nikt już nie klaszcze.
Bo prawdziwy spektakl trwa za kulisami. Tam twarzą w twarz walczysz z demonami. Tam noc panuje, ból, niezrozumienie.
Brak swej wartości.Duszy potępienie.Tam pytań za dużo.
Tam nikt nie pojmuje. "Weź się w garść, bądź twardy" - krzyczy i strofuje. "Weź nie udawaj, nic Ci nie będzie.
Wyjdź do świata i ludzi!" Głośne hasła wszędzie...Lecz to nie pomoże, to nic nie zmieni.
W grze świateł, słońca, mroku i cieni.
Tu trzeba zajrzeć wgłąb czarnej duszy.Dłoń, serce podać, nadstawić też uszy. Próbować zrozumieć, obecnym być.By dzięki temu ktoś wciąż mógł tu żyć.


Do wszystkich moich znajomych

Dla wszystkich moich przyjaciół, zarówno bliskich, jak i zwykłych po prostu. Jeden z postów, jakie kiedykolwiek napiszę, i najbardziej prawdziwy. W pewnym momencie wszyscy przeżywamy ciężkie chwile. Życie nie jest łatwe. Po prostu przemyślcie to. Czy wiecie, że ludzie, którzy są najsilniejsi, są zwykle najbardziej wrażliwi? Czy wiecie, że ludzie, którzy okazują najwięcej życzliwości, są pierwszymi, których inni źle traktują? Czy wiecie, że ci, którzy cały czas troszczą się o innych, są tymi, którzy najbardziej potrzebują opieki? Czy wiecie, że trzy najtrudniejsze rzeczy do powiedzenia to: kocham cię, przepraszam i pomóż mi? Czasem tylko dlatego, że osoba wygląda na szczęśliwą, trzeba spojrzeć poza jej uśmiech, aby zobaczyć, ile bólu może tam być.Do wszystkich moich znajomych, którzy przechodzą obecnie pewne problemy - Wszyscy potrzebujemy teraz pozytywnego wsparcia.